Do walorów smakowych pieczarek nie trzeba nikogo przekonywać. A pieczarki faszerowane – smakują wybornie.

- 8 sztuk dużych pieczarek                  

Pieczarki (do pieczenia i do farszu) bardzo dokładnie oczyściłam (używam do tego pędzelka), odcięłam trzonki. Cebule pokroiłam w kostkę, zeszkliłam na maśle. Na tarce jarzynowej starłam pieczarki przeznaczone do farszu i trzonki, dodałam do cebuli razem z pokrojonym (nie przeciśniętym  przez praskę, bo zdominuje smak potrawy) czosnkiem, posoliłam. Smażyłam do momentu odparowania wody z pieczarek. Następnie dodałam pokrojoną w kostkę paprykę (najpierw wykroiłam 8 ładnych krążków, resztę zużyłam do farszu) i część szczypiorku. Wymieszałam, smażąc jeszcze chwilę. Ugotowane, obrane jajka starłam do miski na tarce jarzynowej. Dodałam mozarellę (zostawiając trochę do posypania pieczarek), resztę posiekanego szczypiorku oraz ostudzoną, przesmażoną cebulę z dodatkami. Doprawiłam do smaku solą i świeżo zmielonym pieprzem. Kapelusze pieczarek skropiłam olejem, lekko posoliłam, ułożyłam na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i zapiekłam w piekarniku nagrzanym do temp. 180ºC przez 15 minut. Po lekkim przestygnięciu ułożyłam na każdym po krążku czerwonej papryki. Łyżką do lodów (wygodniej) wypełniłam przygotowanym farszem, posypałam pozostałym serem, ozdobiłam krążkami czerwonej cebuli. Pozostało mi farszu jeszcze na 2 pieczarki, więc nałożyłam go do muszli po przegrzebkach i przygotowałam, jak wyżej. Piekłam w piekarniku nagrzanym do temp 180°C przez ok. 15 minut.

Pieczarki faszerowane, to danie  tak bajecznie kolorowe, że do ozdoby wystarczy listek sałaty. Smacznego.

Podziel się na: