Tort ajerkoniakowo ananasowy


Torty należą do gatunku ciast, które wymagają, bynajmniej w moim przypadku – weny. Tu każdy ma szerokie pole do popisu i wykazania swoich zdolności twórczych w kulinarny sposób. Oczywiście, po pierwsze dobry tort, to taki jaki lubimy, więc nie dyskutujmy o smakach, bo każdy ma swoje ulubione. Najważniejsze są tu dodatki. Tort ma przyciągać wzrok… ale i nie tylko. Tort ajerkoniakowo ananasowy.

 

 
 
 
 
 
Składniki na biszkopt:  Tort ajerkoniakowo ananasowy
- 6 jaj
- 1,5 szklanki mąki tortowej
- 1 szklanka drobnego cukru
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1,5 łyżeczki octu
- 3 łyżki oleju
- cukier waniliowy
- aromat (według uznania)
 
 
 
 
 
 
Składniki na krem:     Tort ajerkoniakowo ananasowy                                               
- 2 opakowania kremu ajerkoniakowego dr Oetkera
- 600ml zimnego mleka
- 200g miękkiego masła
Dodatkowo:
- dżem z czarnej porzeczki
- sok do nasączenia biszkoptu (dałam jabłkowy)
Polewa:
- 100g dobrej czekolady
- 2 łyżki masła
- 1 łyżka wody
- 1-2 łyżki cukru
O r a z:
- kwiaty zrobione ze świeżego ananasa
- listki zrobione z czekolady

Tort ajerkoniakowo ananasowy

Mąkę przesiewamy. Białka ubijamy, stopniowo dodając cukier. Żółtka mieszamy z proszkiem do pieczenia i octem (uwaga – masa zwiększy swoją objętość).  Do ubitych białek dodajemy, po łyżce, masę żółtkową, delikatnie mieszając. Kolejno  dodajemy - przesianą mąkę i olej - ponownie delikatnie mieszamy. Dno tortownicy (26cm) wykładamy papierem do pieczenia, wlewamy ciasto i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do  180°C  na  40 minut. Upieczony biszkopt odstawiamy do wystygnięcia. Wystudzony biszkopt przekrajamy na 3 blaty. Przygotowujemy krem. Do zimnego mleka wsypujemy 2 opakowania kremu, ubijamy początkowo na wolnych obrotach, potem przez 2 minuty–na najwyższych. W osobnej misce miksujemy na puch 200g miękkiego masła, które następnie dodajemy (całość od razu) do ubitego kremu. Miksujemy kolejne 2 minuty na wysokich obrotach, aż do uzyskania gładkiej konsystencji kremu. Gotowym kremem przekładamy biszkopt. Pierwszy blat – nasączamy sokiem (najwygodniej przy użyciu pędzelka) i smarujemy cienką warstwą dżemu porzeczkowego. Na dżem nakładamy warstwę kremu. Kładziemy drugi blat – nasączamy – warstwa kremu. Trzeci wierzchni blat biszkoptu kładziemy odwrócony, aby tort miał równą powierzchnię (czyli „skórką” do środka”). Ponownie nasączamy sokiem i kładziemy kolejną warstwę kremu, tym razem też na boki. Tort wstawiamy do lodówki, a w tym czasie szykujemy polewę. Czekoladę łamiemy na kawałki, dodajemy masło, wodę i cukier. Wstawiamy do mikrofali na 30 sekund. Wyjmujemy, wstawiamy do miseczki z wrzącą wodą, mieszamy do całkowitego rozpuszczenia składników. Przestudzoną polewamy nasz tort. Polewę na boki nakładałam pędzelkiem. Ozdobiony tort wkładamy na kilka godzin do lodówki (najlepiej na całą noc). Kwiaty z ananasa układamy przed podaniem. O ich przygotowaniu napiszę następnym razem.

Tort ajerkoniakowo ananasowy

Tort ajerkoniakowo ananasowy

Tort ajerkoniakowo ananasowy

Tort ajerkoniakowo ananasowy

Tort ajerkoniakowo ananasowy

Tort ajerkoniakowo ananasowy swym wyglądem na pewno ucieszy wzrok. Nie należy do gatunku ciężkich. Jest idealnie nasączony, zachwyca bogactwem smakówi i zapachów. No i wszystkie ozdoby są oczywiście jadalne, a w dodatku pyszne. Z czystym sumieniem mogę go Wam polecić. Smacznego. :)

 

Co mamy dla mamy? Dzień Matki 2014