Carpaccio z ananasa z sola waniliową, to deser Gordona Ramsaya. Genialny i prosty. Właśnie do niego potrzebna jest sól waniliowa. Przyznam, że w oryginalnym przepisie są dodane owoce granatu. Niestety trafiłam w zły okres. Prędzej zdobyłabym prawdziwy granat, niż owoce. Ale od czego jest kreatywność. Co prawda smak mojego zamiennika jest zupełnie „z innej bajki”, ale…
Składniki:
- 1 dojrzały ananas
- sól waniliowa
- ziarenka pieprzu czerwonego (lub owoce granatu)
- świeże listki mięty
Z ananasa odcinamy końcówki, ustawiamy pionowo i obieramy, usuwamy „sęki” (można zostawić, ale ja ich nie lubię). Ostrym, szerokim nożem kroimy na bardzo cienkie plasterki. Listki mięty siekamy. Rozgniatamy ziarenka czerwonego pieprzu. Talerz lekko oprószamy solą waniliową, układamy plasterki ananasa. Gotowe Carpaccio posypujemy i dekorujemy czerwonym pieprzem (lub, jak w oryginalnym przepisie owocami granatu) oraz posiekanymi listkami mięty.
Carpaccio z ananasa dzięki dodatkowi soli waniliowej ma niepowtarzalny, bardzo intensywny smak. Sól wydobywa całą słodycz, deser jest nieziemsko soczysty i orzeźwiający, a czerwony pieprz wprowadza nutkę pikanterii. Carpaccio zdobędzie niejedno serce i podniebienie wytrawnych smakoszy. Dla takiej chwili… warto szukać nowych smaków. Do przybrania użyłam kwiat z ananasa. Smacznego. :)
