RSS

Dogfish z patelni

28 cze
Dogfish z patelni

Dogfish, to ryba z rodziny rekinowatych. Nazwa jest bardzo myląca, bo z psami nie ma raczej nic wspólnego. Ponoć wywodzi się stąd, że „obranie, a raczej obdarcie tej ryby ze skóry to istna udręka”. Pomijając to, trzeba stwierdzić, że dobrze przygotowany dogfish zrekompensuje nam te wszystkie  trudności.

 
 
 
 
 
 
Składniki: Dogfish z patelni
- dogfish (miałam niewiele, na próbę)
Marynata:
- oliwa
- sok z cytryny
- sól
- tymianek
Dodatkowo:
- mąka do panierowania
- masło i oliwa do smażenia
 
 
 
 

 Dogfish z patelni

Mąż przywiózł mi rybę już wypatroszoną i oczyszczoną. Nie miałam więc dylematu ze skórą, a to jest ten największy problem. Rybę dokładnie płuczemy, osuszamy, wkładamy do woreczka i odstawiamy do lodówki na ok. 24 godziny (to bardzo ważne), bez żadnych przypraw. Wyjmujemy, ponownie płuczemy, osuszamy papierowym ręcznikiem, wkładamy do świeżego woreczka i dodajemy składniki marynaty – sól, oliwa, sok z cytryny oraz skórki wyciśniętej cytryny. Zamykamy, ponownie odkładamy do lodówki na ok. 6 godzin. Rybę lekko osuszamy, oprószamy  tymiankiem, panierujemy w mące (jej nadmiar otrzepujemy) i smażymy na rozgrzanym maśle z dodatkiem oliwy (dodatek oliwy powoduje, że masło się nie pali). Smażymy na rumiano z obu stron.

Dogfish z patelni

Dogfish z patelni

Dogfish z patelni

Dogfish z patelni sposób podania

Dogfish z patelni, to był mój debiut kulinarny. Różne opinie słyszałam na temat tej ryby. Dlatego przyznam, że nie spodziewałam się tak pozytywnie zaskakującego efektu.  Mięso jest delikatne, soczyste i… warte zachodu z przygotowaniem. Dla mnie, pod względem smaku, plasuje się w czołówce, to ryba godna polecenia. Rad do przepisu udzielił mi stary rybak Wally.  Smacznego.  :)

Podziel się na: Share on FacebookShare on Google+Tweet about this on TwitterPin on PinterestEmail this to someoneShare on LinkedIn
Oceń przepis
Dogfish z patelni
16 votes, 5.00 avg. rating (99% score)
 
Komentarze: 5

Napisano dnia 28 czerwca 2014 w Dania z ryb

 

Tagi: ,

5 Odpowiedzi na Dogfish z patelni

  1. kimek - fan kuchni indyjskiej

    28 czerwca 2014 at 17:49

    Nie testowałem nigdy, ale słyszałem, że rekiny wydzielają mocznik przez skórę, dlatego jest ważne by szybko go oprawić, wtedy mięso nie “pachnie”. Na pewno spróbuję.

     
    • Danusia

      28 czerwca 2014 at 22:53

      Właśnie dlatego (ze względu na mocznik), oprawioną i umytą rybę należy włożyć na 24 godziny do lodówki tak, jak podałam w przepisie. To była właśnie “kluczowa” rada, którą mi przekazał Wally. Mięso ma wspaniały smak i cudowny zapach. :)

       
  2. Malwinka

    28 czerwca 2014 at 23:28

    Pierwszy raz słyszę o tej rybie :)

     
    • Danusia

      29 czerwca 2014 at 14:15

      Mam nadzieję, że na blogu pojawi się jeszcze wielokrotnie. Oczywiście w różnym “wydaniu”. :)

       

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *


2 + 4 =

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

 
Translate »