Markizy z kremem ajerkoniakowym


Wczoraj były pudrowane poduszeczki, a dzisiaj - jak obiecałam -  kolejna,  czyli trzecia, propozycja z ciasta na cannoli. Markizy z kremem ajerkoniakowym

 

 
 
 
 
 
Składniki na ciasto:  Markizy z kremem ajerkoniakowym - składniki
- 3 szklanki mąki tortowej
- ½ łyżki drobnego cukru do wypieków
- szczypta soli
- 120g masła (chłodne, ale nie twarde)
- 2 jajka
- ½ szklanki białego wina wytrawnego
- olej roślinny do smażenia
 
 
 
 
 
 
 
 
Dodatkowo:  Markizy z kremem ajerkoniakowym - składniki
- 1 opakowanie kremu ajerkoniakowego
- 250 ml schłodzonej śmietanki kremówki
   (do kremu)
- cukier puder do oprószenia ciastek
 
 
 
 
 
 
 

 

Markizy z kremem ajerkoniakowym

Ciasto przygotowujemy, jak na cannoli i poduszeczki. Do miski przesiewamy mąkę, dodajemy cukier i sól – mieszamy. Do mąki ścieramy na tarce masło i palcami łączymy w kruszonkę. Jajka mieszamy z winem przy użyciu trzepaczki i wlewamy do miski z mieszaniną mączno maślaną. Zagniatamy ciasto, przekładamy na oprószony mąką blat i dokładnie wyrabiamy. Ciasto wkładamy do foliowego woreczka i umieszczamy w lodówce na ok. 1 godzinę. Po wyjęciu ponownie przekładamy na blat oprószony mąką, chwilę wyrabiamy, dzielimy na porcje. Jedną zostawiamy do wałkowania, pozostałe odkładamy do woreczka, aby ciasto nie wyschło. Ciasto wałkujemy na posypanej mąką stolnicy, na grubość ok. 2,5 mm (grubiej, niż na poduszeczki). Wycinamy foremką (lub szklanką) kółka i smażymy je na rozgrzanym tłuszczu (jak faworki). Smażymy na złoto z obu stron. Wyjmujemy i osuszamy na papierowym ręczniku. Krem ajerkoniakowy przygotowujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu. Zamiast tego kremu możemy dać ubitą śmietanę lub krem z mascarpone. Na wystudzone ciastka nakładamy warstwę kremu i przykrywamy drugim ciastkiem. Gotowe oprószamy cukrem pudrem.

Markizy z kremem ajerkoniakowym

Markizy z kremem ajerkoniakowym sposób podania

Markizy z kremem ajerkoniakowym

Markizy z kremem ajerkoniakowym

Markizy z kremem ajerkoniakowym sposób podania

Markizy z kremem ajerkoniakowym sprawdziły się jako deser. Ciasto ciągle to samo, ale w nowej odsłonie, smakuje również rewelacyjnie. Myślę, że to jeszcze nie koniec pomysłów na jego wykorzystanie. Ta kruchość i delikatność sprawia, że warto je wykorzystać nie tylko do deserów, na słodko. Czas pomyśleć o formie wytrawnej. Smacznego.  :)

 

Ciacho na widelcu