Kurczak trochę już się przejadł, czas na jakieś zmiany. Okazja sama się nadarzyła wraz z akcją Pawła – Farsz Niepodległości 2014. Moje myśli skierowały się ku daniom faszerowanym, bo takie jest założenie tej akcji. Szukałam, szukałam i… znalazłam u Doroty, przepis na udka faszerowane. To było danie, o które mi chodziło – drób, ale inaczej. Przepis podaję za autorką.

Składniki:

- 4 udka

- 4 łyżki posiekanej natki pietruszki

- 4 łyżki startego żółtego sera (u mnie Gouda)

- 2-3 ząbki czosnku

- sól, pieprz, papryka słodka

- olej (dałam arachidowy)

Umyte udka dokładnie osuszamy papierowym ręcznikiem. Ściągamy skórę, prawie do końca kości (u góry kość łamiemy uderzając w nią mocno tłuczkiem). Odcinamy mięso od kości, mielimy je w maszynce o grubych oczkach lub miksujemy w blenderze. Dodajemy żółty ser, pietruszkę, sól, pieprz i trochę słodkiej papryki. Dokładnie wyrabiamy masę. Udka napełniamy farszem, zawijając skórę do środka. Z wierzchu posypujemy solą, pieprzem i słodką papryką. Do naczynia żaroodpornego wlewamy olej. Wkładamy udka zawinięciem do dołu. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 160°C przez. ok. 60 minut. (na 10 minut przed końcem pieczenia odkrywamy pokrywkę naczynia, aby skórka się zrumieniła).

Udka faszerowane są daniem bardzo smacznym i prostym. Do farszu możemy dodać swoje ulubione składniki i przyprawy. Wbrew pozorom ich przygotowanie nie wymaga dużego nakładu pracy, a jeśli ktoś ma wątpliwości, mam nadzieję, że efekt i smak mu to wynagrodzi. Smacznego.

W akcji “Farsz Niepodległości 2014″ udział wzięli :

Ulla z bloga Kuchnia na wzgórzu

Mateusz Staniszewski – zdjęcie na FB
Paweł z bloga Chleby.info

Iza z bloga Smaczna Pyza
Bożena z bloga Moje domowe kucharzenie
Blue Raven z bloga Gotuj z Blue Raven
Laura z bloga Cafe babilon
Filip Wróblewski – zdjęcie na FB

Joanna z bloga Różowa kuchnia
Marta Rosołowska – zdjęcie na FB

Anita i… Nie tylko z bloga Nerds’ Kitchen

Dorota z bloga Moje Małe Czarowanie

Marcin z bloga Zapiski z czwartej dekady

Grażyna z bloga Grażyna gotuje

Karolina z bloga Przepisy Karoliny

Kaśka z bloga Baby do garów!

Arek Andrzejewski - zdjęcie na FB

Dziękuję wszystkim za wspólne farszowanie.