Składniki ciasto biszkoptowe ( blaszka kwadratowa o wymiarach 24 x 24 cm): - 1,5 szklanki mąki tortowej - 6 jaj - 1 i 1/4 szkl drobnego cukru do wypieków - 3 łyżeczki proszku do pieczenia - 1,5 łyżeczki octu (10%) - 3 łyżki oleju (o neutralnym smaku) - ekstrakt waniliowy - szczypta soli Składniki masy cytrynowej: - 500ml mocno schłodzonej kremówki - 250g serka mascarpone - 2 łyżki cukru pudru - 2 galaretki cytrynowe - 400ml wrzątku (na 2 galaretki) Składniki masy wiśniowej: - 500ml mocno schłodzonej kremówki - 250g serka mascarpone - 2 łyżki cukru pudru - 2 galaretki wiśniowe - 400ml wrzątku (na 2 galaretki) Dodatkowo: - konfitura jagodowa - ok. 600 g truskawek - czekoladowe kropelki (do ozdoby) - wiórki kokosowe - listki mięty (do ozdoby) - sok jabłkowy do nasączenia ciasta
Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli i cukrem. Do żółtek dodajemy proszek do pieczenia i ocet – mieszamy (robimy to w większej miseczce, ponieważ masa powiększy swoją objętość). Do ubitych białek dodajemy porcjami masę żółtkową i delikatnie mieszamy łyżką. Kolejno dodajemy również porcjami przesianą mąkę oraz olej i ekstrakt waniliowy. Delikatnie mieszamy rózgą. Spód kwadratowej blaszki wykładamy papierem do pieczenia (nie smarujemy boków), wlewamy ciasto, wyrównujemy powierzchnię i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180° C na 40 minut. Po upieczeniu biszkopt pozostawiamy do wystudzenia. W 400ml wrzątku rozpuszczamy galaretki cytrynowe. Takiej samej ilości wody używamy do rozpuszczenia galaretek wiśniowych. Gdy galaretki będą zimne, ale jeszcze płynne ubijamy mocno schłodzoną śmietanę (robimy masę cytrynową) z cukrem pudrem. Do ubitej śmietany dodajemy serek mascarpone – mieszamy łyżką. Kolejno – wlewamy tężejące, ale płynne galaretki cytrynowe – mieszamy. Biszkopt przekrajamy na dwie części. Pierwszą (która będzie stanowić spód) nasączamy sokiem jabłkowym i smarujemy konfiturą jagodową. Nakładamy masę cytrynową – równamy powierzchnię. Kładziemy drugą połowę ciasta. Również nasączamy sokiem i smarujemy konfiturą. Szykujemy masę wiśniową tak samo, jak cytrynową. Wykładamy na wierzch ciasta i smarujemy też boki, które następnie oprószamy wiórkami kokosowymi. Tort ozdabiamy kropelkami czekoladowymi i połówkami truskawek. Chłodzimy w lodówce.
Torty zawsze przyciągają wzrok swoim wyglądem. Tort piankowo truskawkowy to propozycja na rozpoczęcie sezonu truskawkowego… i nie tylko. Zawsze się znajdzie jakaś okazja, aby go zrobić. Ostatecznie bez okazji też jest wart spróbowania. Polecam. Smacznego.