Składniki: - 300g ryżu jaśminowego - 3cm kawałek imbiru - 4 ząbki czosnku - chilli w płatkach (ilość według uznania) - kawałek pora - 1 czerwona papryka - 2 kapustki pak choi - 2 jajka - kilka gałązek szczypioru z cebulką - olej sezamowy – 2 łyżki - olej kokosowy – 2 łyżki - sos sojowy (do smaku) - limonka (do smaku)
Ryż gotujemy na sypko, zgodnie z przepisem na opakowaniu. W woku rozgrzewamy 2 łyżki oleju kokosowego, dodajemy starty na drobnej tarce imbir, pokrojony w cienkie plasterki czosnek oraz chilli w płatkach. Smażymy 2 minuty. Umytą paprykę pozbawiamy gniazd nasiennych i kroimy w kostkę. Por kroimy w półplasterki. Kapustki pak choi płuczemy, białe części kroimy w paski. Do woka dorzucamy paprykę, por oraz białe części kapusty. Smażymy cały czas mieszając ok. 3 minut. Dodajemy ugotowany ryż, delikatnie mieszamy. Kroimy pozostałe zielone części pak choi oraz szczypiorek z cebulką – dodajemy do ryżu. Jajka wbijamy do miseczki, wlewamy 2 łyżki oleju sezamowego – mieszamy rózgą – wlewamy masę do ryżu. Smażymy mieszając do chwili, aż masa jajeczna się zetnie. Doprawiamy do smaku sosem sojowym i sokiem z limonki. Inspiracja – Kwestia Smaku.
Ryż jaśminowy po tajsku może stanowić samodzielny posiłek lub być dodatkiem, np. do udek z kurczaka po tajsku (to będzie temat kolejnego wpisu), dań z ryb, czy krewetek. Zaletą kuchni tajskiej jest bardzo swobodna kompozycja potraw. Używamy składników takich jakie lubimy i w takiej ilości, jaka nam pasuje. Oryginalność smakowa dań jest powodem, że kuchnia tajska jest bardzo popularna w Europie. Ryż jaśminowy sam w sobie jest wybitnie aromatyczny, a w towarzystwie warzyw i przypraw, to skromność i wykwintność. Gorąco polecam. Smacznego.