- ok. 2 kg obranych ziemniaków
- 3 cebule
- 600g boczku wędzonego
- czosnek (według uznania, ja daję dużo)
- 5 jaj
- 3 łyżki gęstej, kwaśnej śmietany
- 2 łyżeczki soli morskiej
- 1,5 łyżeczki mielonego pieprzu czarnego
- 3 łyżeczki majeranku
- 4 łyżki mąki tortowej
- olej
Boczek kroimy w kostkę, przekładamy na patelnię – wytapiamy tłuszcz. Cebulę obieramy, dwie z nich kroimy również w kostkę i dodajemy do boczku. Smażymy do zeszklenia cebuli – odstawiamy. Ziemniaki i pozostałą cebulę kroimy w dużą kostkę i miksujemy (podzielone na 2, albo 3 porcje) z czosnkiem. Za pierwszym razem miksując dodajemy 1 całe jajko (aby masa zaczęła się miksować). Masę przekładamy do miski. Do drugiej porcji zostawiamy trochę zmiksowanej masy na dnie miksera i wkładamy resztę ziemniaków. Do zmiksowanej masy ziemniaczanej (w misce) dodajemy śmietanę i 4 żółtka – mieszamy rózgą. Dodajemy sól, majeranek oraz pieprz – ponownie mieszamy składniki. Następnie dodajemy przestudzony boczek z cebulą i mąkę – ponownie rózgą (można łyżką) łączymy składniki. Ubijamy na sztywno pianę z 4 białek ze szczyptą soli. Dodajemy porcjami do masy, delikatnie mieszając. Dużą blaszkę o wymiarach 39 x 30cm wykładamy papierem do pieczenia i smarujemy olejem. Przekładamy masę ziemniaczaną, wyrównujemy powierzchnię i skrapiamy wierzch olejem (aby skórka ładnie się zrumieniła). Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180º C i pieczemy ok. 1,5 godziny.
Uwagi: - nie odlewam wody z ziemniaków 
Ekspresowa babka ziemniaczana z boczkiem, do tego surówka z kiszonej kapusty (może być też inna) i kubek barszczu czerwonego to syty i pożywny obiad. Jako dodatek może być sos, np. pieczarkowy lub grzybowy. No i oczywiście moja ulubiona wersja – na drugi dzień, gdy już stężeje – pokrojona w plastry i odsmażona na patelni. Gorąco polecam. Smacznego. 
