Świąteczne pierniki z lukrem pomarańczowym i marmoladą


Trzask ognia w kominku, zapach choinki,  magia przypraw – cynamon, goździki, gałka muszkatołowa… aromat piernika to klimat, na który czekamy cały rok. Czekamy, hmmmm właściwie to nie musimy, bo świąteczne pierniki z lukrem pomarańczowym i marmoladą możemy sobie upiec w każdej chwili. Tylko, że wtedy święta stracą swój niecodzienny urok. Zachowajmy więc „coś wyjątkowego” tylko na  święta. 

 

Świąteczne pierniki z lukrem pomarańczowym i marmoladą

 Składniki na ok. 47 sztuk:   Świąteczne pierniki z lukrem pomarańczowym i marmoladą
- 260g kwaśnej śmietany 18% (u mnie  
  crème fraîche 30%)
- 400g drobnego cukru do wypieków
- 1 łyżeczka sody
- skórka starta z 2 pomarańczy
- 4 łyżki kakao
- 2 jajka
- 2 opakowania przyprawy do piernika ( op. po 20g)
- 660g mąki pszennej (dałam tortową)
Dodatkowo:
- marmolada
Lukier:
- sok z pomarańczy
- 2 szklanki cukru pudru
- 1 mała łyżeczka masła

 

Swiateczne pierniki z lukrem pomaranczowym i marmolada

Dokładnie szorujemy i wyparzamy 2 pomarańcze. Na drobnej tarce ścieramy z nich skórkę. Do miski dodajemy śmietanę, cukier, jajka i sodę. Ubijamy rózgą lub robotem do chwili, aż cukier się rozpuści, następnie dodajemy skórkę pomarańczową – mieszamy. Do drugiej miski przesiewamy mąkę oraz kakao, dodajemy przyprawę do piernika – mieszamy. Do miski ze składnikami mokrymi dodajemy składniki suche. Łączymy składniki drewnianą łyżką. Masa wyjdzie dosyć luźna i kleista – taka ma być. Część pierników zrobiłam z marmoladą, część bez. Ręce lekko „naoliwiamy” i formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego (ok. 34g). Te, które będą z marmoladą rozpłaszczamy na dłoni, wkładamy porcję marmolady i ponownie formujemy kulę. Jedne i drugie układamy w odstępach na blaszce wyłożonej matą lub papierem do pieczenia. Obie blaszki wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200ºC na 15 minut (piekłam jednocześnie, na dwóch poziomach – dolnym i środkowym). W międzyczasie szykujemy lukier. Z pomarańczy, które nam zostały wyciskamy sok. Cukier puder przesiewamy, dodajemy stopniowo sok z pomarańczy – ucieramy. Dalej ucierając dodajemy łyżeczkę miękkiego masła. Lukier ma być dosyć rzadki. Upieczone pierniki wyjmujemy na kratkę, jeszcze ciepłe maczamy w lukrze i ponownie układamy na kratce do zastygnięcia. Gotowe pierniki przechowujemy w zamkniętym pudełku.

Moje uwagi:

  1. Marmolady mogłam dać więcej.
  2. Lukier mogłam zrobić trochę rzadszy.

 Świąteczne pierniki z lukrem pomarańczowym i marmoladą

Świąteczne pierniki z lukrem pomarańczowym i marmoladą

Świąteczne pierniki z lukrem pomarańczowym i marmoladą

Świąteczne pierniki z lukrem pomarańczowym i marmoladą

Świąteczne pierniki z lukrem pomarańczowym i marmoladą

Świąteczne pierniki z lukrem pomarańczowym i marmoladą swym korzennym zapachem i aromatem pobudzą zmysły każdego. Już po upieczeniu są miękkie i wilgotne, by stygnąc, na chwilę lekko stwardnieć.  Po zanurzeniu w lukrze ponownie stają się miękkie. Z powyższych proporcji upiekłam 47 pierników, oczywiście ilość będzie zależała od ich wielkości. Przechowywane w szczelnie zamkniętym pudełku powinny dotrwać do świąt, o ile nie zostaną wcześniej zjedzone. ;)  Skorzystałam z przepisu na blogu Pieczarka Mysia, z niewielkimi zmianami. Przepis jest świetny, a prostota wykonania niewiarygodna. Gorąco polecam. Smacznego.  :)