Łosoś w maku


Ciekawe i niebanalne potrawy nie muszą być wcale kosztowne, a ich przygotowanie nie musi być pracochłonne i czasochłonne. Przykładem będzie łosoś w maku. Przepis Pascala Brodnickiego znalazłam na stronie Kuchnia Lidla.  

 

 Łosoś w maku

 
Łosoś w maku
 
 
 
Składniki (ilość według potrzeb):
 - filety z łososia (bez skóry)
- mak
- różowa sól himalajska
- sok z limonki  (mój dodatek)
- olej kokosowy (w oryginale oliwa
  z oliwek)
 
 

 

Losos w maku

Opłukaną i osuszoną rybę kroimy na porcje, oprószamy solą. Mak wsypujemy do płaskiego naczynia (lepiej wsypać mniej, a później dosypać). Porcje łososia dokładnie panierujemy w maku. Na patelni rozgrzewamy olej kokosowy (lub jak w oryginale – oliwę z oliwek), kładziemy porcje łososia. Smażymy  po 3 – 4  minuty z każdej strony, w zależności od grubości ryby (i ewentualnych upodobań). Łososia w maku odsączamy z nadmiaru tłuszczu na papierowych ręcznikach.

 Łosoś w maku

Łosoś w maku

Łosoś w maku

Łosoś w maku

Łosoś w maku

Łosoś w maku zaskakuje nie tylko swoim niepospolitym wyglądem. Jego smak jest również nietuzinkowy. Z dodatkiem ryżu jaśminowego z pesto pietruszkowo bazyliowym tworzy na talerzu niezwykły kolorystycznie zestaw. Uzupełnieniem obiadowym była u mnie surówka, oczywiście zgrana barwą – z sałaty rzymskiej. Cała potrawa prezentuje się apetycznie i zachęcająco oraz  jest dograna w każdym calu – i smakiem, i wyglądem. Gorąco polecam. Smacznego.   :)