Ciasto "Tulipan"


Przepis dostałam od mojej przyjaciółki. Jakoś tak  zawsze się składało, że wiecznie brakowało mi któregoś składnika, ale pewnego dnia okazało się, że tym razem… mam wszystko. Ona to ciasto nazywa “Tulipan”.

W tym przypadku nazwa może być myląca, gdyż tradycyjny „tulipan” powinien być pieczony w formie keksowej i wówczas, po upieczeniu i przekrojeniu ma kształt, jak kielich tulipana. Ale skoro skorzystałam z jej przepisu – nazwy nie zmieniam.

Składniki:                                                      2013062514281      
- 6 jaj                                                               
- 2 szklanki mąki tortowej
- 250g masła
- 1,5 szklanki drobnego cukru (kryształ)
- 2,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 7 łyżek oleju
- 1,5 łyżki cukru waniliowego
- 2 łyżki kakao
- 0,5 szklanki suchego maku
- 1 kisiel wiśniowy
- 2 łyżki mąki tortowej (można zamiast mąki dać kisiel cytrynowy)
 
 
Tulipan

Masło utarłam z cukrem, cukrem waniliowym i żółtkami na puszystą masę. Dodałam olej i mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia. Ubiłam na sztywno pianę, dodałam i delikatnie wymieszałam. Ciasto podzieliłam do 4 miseczek. Do pierwszej dodałam 2 łyżki mąki, do drugiej – 2 łyżki kakao, do trzeciej – 0,5 szklanki maku i do czwartej – 1 kisiel wiśniowy. W każdej z osobna ciasto wymieszałam. Dużą prostokątną blaszkę  wysmarowałam margaryną i wysypałam tartą bułką. Łyżką układałam (na przemian kolorami) kupki z ciasta. Piekłam 45 minut w temp. 175°C.  Po upieczeniu i przestygnięciu przekroiłam na 2 blaty. Przygotowałam masę z:

- 250 ml śmietanki kremówki (dobrze schłodzonej)
- 1 galaretki cytrynowej rozpuszczonej w 1 szklance wrzącej wody
- 250g serka mascarpone
- 3 łyżek cukru pudru

Ubiłam śmietankę z cukrem pudrem, wmieszałam mascarpone, dodałam ostudzoną, tężejącą galaretkę, delikatnie wymieszałam. Blaty ciasta lekko posmarowałam dżemem morelowym i przełożyłam masą (uwaga – szybko tężeje).

Ciasto Tulipan sposób podania       Ciasto Tulipan sposób podania

Wierzch i boki ciasta również posmarowałam masą, a dekorację zrobiłam z rozpuszczonej czekolady. Smacznego. :)