Najbardziej popularną potrawą ze schabu są tradycyjne schabowe, panierowane w mące, jajku i bułce tartej. Ponieważ lubię wszelkie kulinarne zmiany, a jeszcze bardziej lubię testować nowe smaki, przygotowałam kotlety wieprzowe w sosie kokosowym.
- 4 kotlety schabowe (ok. 600g) - 1 puszka mleka kokosowego (400ml) - sól morska - świeżo mielony pieprz (grubo) - papryka wędzona w proszku - chilli w płatkach - trochę świeżego koperku - olej kokosowy - mąka pszenna
Umyte mięso ususzyłam papierowym ręcznikiem. Lekko rozbiłam, każdy kotlet przekroiłam na połowę. Wyszło 8 porcji. Posypałam świeżo zmielonym pieprzem (dałam sporo), chilli w płatkach i papryką wędzoną. Oprószyłam z obu stron mąką pszenną, a jej nadmiar usunęłam. Na patelni rozgrzałam olej kokosowy, położyłam kotlety i smażyłam do zrumienienia. Przełożyłam na talerz, a na patelnię położyłam następną porcję. Gdy kolejne zostały obsmażone, włożyłam ponownie wszystkie na patelnię (sos, który był na talerzu, też wlałam). Zmniejszyłam temperaturę na kuchence, patelnię przykryłam pokrywką i dusiłam na „wolnym ogniu” – obracając, co jakiś czas – przez 20 minut. Następnie wlałam połowę puszki mleka kokosowego, dodałam posiekany koperek i sól morską. Ponownie przykryłam. Co jakiś czas mieszałam sos, który zaczął się redukować. Dolałam pozostałe mleko kokosowe i jeszcze dusiłam mięso przez ok. 30 minut. W międzyczasie obrałam i nastawiłam do gotowania ziemniaki. Mięso i ziemniaki były gotowe jednocześnie.
Kotlety wyszły ostre, mięciutkie i baaaardzo kruche, a sos… po-e-zja. Dominował smak kokosu i pieprzu. Podałam z ziemniakami, i sałatą z dodatkiem tartych buraczków, posypaną sezamem. Danie bardzo proste z – naprawdę – rewelacyjnym efektem. Smacznego.
Oceń przepis