
Czy przyszło Wam na myśl upiec naleśniki? Nie usmażyć i zapiec, ale u p i e c. Mi też nie, ale do czasu, kiedy trafiłam na stronę Ali Ebright. To coś dla tych, co lubią kuchenne wyzwania.Mini niemieckie naleśniki przygotowałam z prażonymi jabłkami. Poniższe proporcje są na 24 sztuki.


- 6 jajek
- 1 szklanka mąki (dałam tortową)
- szczypta soli
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
- 1/4 szklanki roztopionego masła - 1 łyżeczka skórki pomarańczowej (opcjonalnie)
Wszystkie składniki, oprócz masła, włożyłam wysokiego pojemnika i wyrobiłam robotem na gładkie ciasto (nie mogą pozostać żadne grudki – to ważne. Do gotowego ciasta dodałam roztopione, przestudzone masło, wymieszałam. Przygotowałam foremki i papilotki. Wlewałam ciasto, nie więcej niż do połowy wysokości papilotki ( nawet lepiej wlać trochę mniej). Wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 205°C na 15 minut. W międzyczasie uprażyłam jabłka. Po wyjęciu ciasta z piekarnika (nie obawiajcie się, że trochę opadną), zdjęłam papilotki, odwróciłam pustym denkiem do góry i napełniłam uprażonymi jabłkami. Dosłownie na chwilę wstawiłam jeszcze do piekarnika, aby lekko zapiec i podrumienić brzegi.
Można podać na śniadanie lub jako deser. Moje były z prażonymi jabłkami, ale kilka sztuk napełniłam bitą śmietaną. To propozycje są na słodko, ale również pyszne będą, np. z nadzieniem z pieczarek… zresztą wystarczy puścić wodze wyobraźni. Smacznego.
Oceń przepis
Smaki Edyta
29 stycznia 2014 at 01:06
Wygladaja oblednie
Danusia
29 stycznia 2014 at 01:16
Dziękuję i pozdrawiam.
Blue Raven
11 czerwca 2014 at 13:31
Fajne
A w taki upał faktycznie lepiej włączyć piekarnik na kilkanaście minut, niż tkwić przy patelni godzinkę.
Dodane do listy “na pewno zrobię, tylko kiedy?!”
Danusia
11 czerwca 2014 at 13:34
Jak przyjdzie ochota…