Sezam, płatki owsiane, kokos, to samo zdrowie, a upieczone z tych składników sezamkowe batoniki skuszą niejednego łasucha. Idealne dla dzieci, ale dorośli nimi też nie pogardzą. Do konsumpcji nie trzeba nikogo zapraszać, dlatego polecam poświęcenie chwili w kuchni, aby przygotować sezamki owsiano kokosowe.
- 170g płatków owsianych - 170g wiórków kokosowych - 150g sezamu - 210g masła - 200g mąki tortowej - 120g cukru pudru - 2 łyżki miodu - 2 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej - 4 łyżki wrzątku (do sody)
Do miski wsypujemy sypkie składniki – płatki owsiane, wiórki, sezam, przesianą mąkę i cukier puder – mieszamy łyżką. Masło rozpuszczamy (zrobiłam to w mikrofali). Już do płynnego dodajemy miód, mieszając łączymy. Sodę rozpuszczamy w 4 łyżkach wrzątku. Płynne składniki (nie studzimy ich) wlewamy do sypkich. Wyrabiamy najpierw łyżką, potem najlepiej ręką, ale w jednorazowej rękawiczce (nie ubrudzimy sobie rąk, a masa się klei). Gdy wszystkie składniki się połączą, a trwa to dosłownie kilka minut, formujemy… dowolne kształty. Ja zrobiłam batoniki. Układamy w odstępach (piekąc się rozpłaszczą) na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 170º C przez 8 – 10 minut. Po wyjęciu z piekarnika ciasteczka przekroiłam na połówki, aby przywrócić im kształt batonika i ułożyłam na kratce do ostudzenia.
Sezamki owsiano kokosowe możemy polać czekoladą, dodatkowo posypać orzechami, albo zjeść same. Zdrowe i pyszne, akurat na przekąskę. Smacznego.
Oceń przepis
stanley
8 maja 2014 at 18:32
Excellent post. I was checking constantly this blog
and I’m impressed! Very helpful info specifically the last part I care for such
information much. I was seeking this particular info for a very long time.
Thank you and good luck.
babeta
16 sierpnia 2014 at 17:52
Doskonałe. Już się zabieram tylko zamiast cukru syrop daktylowy lub z agwy, a zamiast mąki babka płesznik i oczywiście masło klarowane. Może się uda bez mąki i babki płesznik ?
Danusia
16 sierpnia 2014 at 18:43
Skoro babka płesznik może być używana zamiast mąki do pieczenia chleba, to w batonikach też zapewne spełni swoją rolę – składnika wiążącego produkty.
babeta
16 sierpnia 2014 at 17:54
Podałam wersje dla osób chorych na nowotwory lub tych genetycznie obciążonych pozdrawiam i ściskam serdecznie.
Danusia
16 sierpnia 2014 at 18:23
Dziękuję Becik. Cieszę się, że batoniki przypadły Ci do gustu. Pozdrawiamy, ściskamy i przesyłamy buziole.
Marzena
16 sierpnia 2014 at 21:47
Danusiu ale mi narobiłaś smaka na takie batoniki wyglądają pysznie. Bardzo lubię takie zdrowe smakołyki
Danusia
16 sierpnia 2014 at 22:27
Nie dość, że są zdrowe, to jeszcze pyszne. Łakoć, który można jeść bez skrupułów…