Potrawa z grilla lub z piekarnika. Jak kto lubi, jak kto woli lub, jak… pogoda pozwoli. Szybkie, proste i uwzględniające nasze ulubione smaki danie – szaszłyki drobiowe z… morelami.
Składniki: - 2 piersi drobiowe (ok. 600g) - marynata: - olej sezamowy, sos sojowy, sos ostrygowy, cytryna, mleko kokosowe - pieprz, chilli w płatkach, papryka wędzona, czosnek granulowany Dodatkowo: - ok. 200g suszonych moreli - 1 czerwona papryka - 1 żółta papryka - 3 cebule (biała i czerwona) - ok. 100g boczku wędzonego - patyczki do szaszłyków - oliwa w sprayu
Wieczorem (dzień wcześniej) trzeba zamarynować mięso oraz namoczyć w wodzie patyczki do szaszłyków. Umyte i osuszone piersi drobiowe przekrajamy wzdłuż, na dwie części. Kroimy na ok. 2cm kawałki – przekładamy do pojemnika. Dodajemy składniki marynaty: 3 łyżki oleju sezamowego, 3 łyżki sosu sojowego, 2 łyżki sosu ostrygowego, 4 łyżki mleka kokosowego, sok z ½ cytryny, pieprz, chilli (sporo), paprykę wędzoną, czosnek granulowany (mieszamy po dodaniu każdego składnika). Odstawiamy do lodówki. Na drugi dzień szykujemy szaszłyki. Oczyszczone pieczarki obgotowujemy we wrzącej wodzie z dodatkiem soku z cytryny i soli, przez ok. 5 minut (w szaszłykach zachowają jędrność i jasną barwę). Ugotowane odcedzamy na sitku. Papryki pozbawione gniazd nasiennych kroimy w kostkę, cebule w talarki, boczek w plasterki (dałam pancettę w plasterkach). Przestudzone pieczarki przekrajamy na połówki. Na patyczki nadziewamy składniki. W zasadzie kolejność jest dowolna, jedynie na początek i koniec, zawsze daję paprykę. Szaszłyki układamy na ruszcie, pod którym jest blaszka (będzie na nią kapał sos). Skrapiamy je oliwką w sprayu. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 175°C i pieczemy przez ok. 40 minut. W połowie pieczenia, szaszłyki obracamy.
Z powyższych proporcji wyszło mi 11 szaszłyków. Ilość zależy od doboru składników. Możemy zrobić bardziej „mięsne” lub bardziej „warzywne. Moje były raczej „zrównoważone” – wszystkiego było po trochu, i w sam raz. Morele złagodziły ostrość marynaty i jednocześnie nadały szaszłykom wspaniałego smaku. Szaszłyki drobiowe z morelami podałam z dodatkiem ryżu jaśminowego. Zanim zaczniecie grillowanie spróbujcie pieczonych w piekarniku. Na obiad, czy kolację są prze-pysz-ne. Smacznego.
Oceń przepis
Blue Raven
10 kwietnia 2014 at 18:13
Zdecydowanie sezon na grilla już rozpoczęłaś. Świetny pomysł z morelami i gratulacje za olej sezamowy.
Danusia
10 kwietnia 2014 at 18:28
Dziękuję, bardzo mi miło. Olej sezamowy do marynat, sałatek… i nie tylko jest s u p e r.
Życie z apetytem
10 kwietnia 2014 at 18:24
Ale smakowite szaszłyki! Aż ślinka cieknie…I ten dodatek suszonych moreli – bardzo ciekawy pomysł
Danusia
10 kwietnia 2014 at 18:29
Ja swój apetyt na szaszłyki już zaspokoiłam, były pyszne.
Ivy
10 kwietnia 2014 at 23:12
Ach,gdyby można się było najeść obrazkami !!.Wyglądają przepysznie.
Pozdrawiam – Iva
Danusia
10 kwietnia 2014 at 23:41
Ach, gdyby można… Pozdrawiam.
Felix
5 czerwca 2014 at 01:51
I’m really impressed with your writing skills as well as with the layout on your weblog.
Is this a paid theme or did you modify it yourself?
Either way keep up the excellent quality writing, it is rare to see a great blog like this one today.