Zupa z porów


Pora na… pora. Por, to bliski krewny czosnku i cebuli. Posiada bardzo szerokie zastosowanie lecznicze, jak również kulinarne. Pomaga, oczyszcza, zmniejsza, zwiększa, wspiera, działa, przeciwdziała, oczyszcza, ułatwia… i nie tylko. Jednym słowem - por, to bardzo „pracowite” warzywo. Nadaje się do jedzenia na surowo, gotowania, zapiekania, smażenia – jak kto lubi, a polubić też warto… zupę z porów.

 

 

 
Składniki: Zupa z porów składniki
- bulion warzywny lub drobiowy (ok. 2litry)
- puszka mleka kokosowego 400ml
- 3 dorodne pory
- 2 marchewki
- mały kawałek korzenia selera
- ziemniaki (małe-sałatkowe)
- sól morska
- świeżo mielony pieprz
- chilli w płatkach
- olej kokosowy
Dodatkowo
- grzanki z chleba wieloziarnistego

 

Zupa z porów

Pory bardzo dokładnie myjemy, kroimy na plasterki. Obrane marchewki – w półkrążki, seler ścieramy na tarce jarzynowej. W dużym garnku (najlepiej z grubym dnem) rozgrzewamy olej kokosowy, wrzucamy pokrojone pory, podsmażamy chwilę. Następnie dodajemy seler oraz marchewki. Dusimy warzywa, a w międzyczasie obieramy ziemniaki i kroimy w kostkę, dodajemy do warzyw. Całość dusimy ok. 5 minut. Wlewamy gorący bullion, gotujemy do chwili, aż ziemniaki będą miękkie. Wlewamy mleko kokosowe, doprawiamy solą, pieprzem i  chilli (dałam sporo, ma być ostro), zagotowujemy. Podajemy z grzankami z chleba wieloziarnistego.

Zupa z porów sposób podania

Zupa z porów sposób podania

Zupa z porów sposób podania

Zupa z porów sposób podania

Zupa z porów zaskakuje całym bogactwem smaków. Początkowo wydaje się łagodna, nawet słodka, a to za sprawą mleka kokosowego. Jednak po kolejnych łyżkach gaśnie uwielbienie słodkości. Zaczyna być pikantnie, a nawet bardzo ostro. Dodatek grzanek pomaga zrównoważyć te smaki, co w sumie daje efekt pysznej, rozgrzewającej, zdrowej i pożywnej zupy. Tak więc – jedzmy pory, pod każdą postacią – czy to zupy, czy surówki… i  nie tylko. Smacznego. :)

Wiosenne zupy Dania dla urody