Kolejna potrawa „rolowana”. Tym razem paluszki drobiowe zrolowane w boczku. Można przygotować na grillu, ale jeśli pogoda nie dopisze, również pyszne są z piekarnika.
Składniki:


Umyte i osuszone filety kroimy wzdłuż na 10 porcji (po 5 paluszków z jednej piersi). Dodajemy wszystkie składniki marynaty (dużo chilli, powinno być ostro), mieszamy z mięsem i odstawiamy na ok. 1,5 godziny. Warzywa myjemy, oczyszczamy. Rozpuszczamy masło, dodajemy sól wędzoną. Kukurydzę wkładamy do woreczka do pieczenia, dodajemy pokrojone na ćwiartki szalotki, trochę skórki cytrynowej, polewamy przygotowanym masłem (część zostawiamy do groszku), skrapiamy lekko sokiem z cytryny. Woreczek zamykamy i nakłuwamy w kilku miejscach. Paprykę kładziemy do „miseczek” zrobionych z folii aluminiowej, solimy i skrapiamy lekko olejem sezamowym. Groszek cukrowy również umieszczamy w folii, skrapiamy sokiem z cytryny, polewamy pozostałym rozpuszczonym masłem. Przygotowane warzywa wkładamy do formy do pieczenia. Boczek kroimy w cienkie paski, układamy po kilka sztuk, kładziemy zamarynowane paluszki drobiowe i zawijamy. Wkładamy do formy wyłożonej folią, przykrywamy kawałkiem folii, wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200° C i pieczemy ok. 35 minut. Pod koniec pieczenia odkrywamy folię, aby boczek się zrumienił. Jednocześnie z mięsem pieczemy warzywa, (potrzebują trochę mniej czasu) mają być al dente.
Paluszki drobiowe zrolowane w boczku podajemy z warzywami i ulubionym sosem. Mogą być na przystawkę, kolację lub stanowić danie obiadowe. Mięso zawinięte w boczku jest soczyste i bardzo ostre. I właśnie taki smak – ostry – idealnie się komponuje z chrupiącymi, delikatnymi warzywami z przebijającą nutką cytryny. A kolejny dodatek, czyli sos, to już istna rozpusta dla podniebienia. Z grilla, czy z piekarnika – polecam, bo są pyszne – oczywiście z warzywami. Smacznego.