Chrupiący łosoś Gordona Ramsaya – oryginalna nazwa, to Gordon Ramsay’s Crispy Salmon. Tym razem jest, to poniekąd dodatek, gdyż szukałam inspiracji do podania Yorkshire pudding. Ponieważ ryby znajdują się u mnie na szczycie doznań kulinarnych, więc wielkiego problemu nie było. W ciągu 5 minut przygotujemy przepyszną rybę.
Składniki: - filety z łososia - sól - rozmaryn (lub tymianek, bazylia) - oliwa
Filety płuczemy i dokładanie osuszamy papierowym ręcznikiem. Kolejno, filet zwijamy, skórą na zewnątrz i bardzo ostrym nożem robimy nacięcia, na głębokość ok. 1cm. Staramy się robić nacięcia dosyć blisko siebie. Ma to zapobiec zwijaniu się ryby i zapewni chrupiącą skórkę. Wnętrze każdego nacięcia solimy i oprószamy rozmarynem, wierzch skrapiamy oliwą. Na patelni rozgrzewamy oliwę. Kładziemy filety skórą do dołu i przytrzymujemy przez chwilę (palcami lub tak jak ja – łopatką). Następnie filety solimy i już nie dotykamy. Smażymy do chwili, gdy 2/3 fileta zmieni barwę. Przewracamy go na drugą stronę, polewamy równomiernie tłuszczem z patelni i dosmażamy. Odwracamy filety ponownie skórą do dołu, odstawiamy patelnię z ognia, i pozostawiamy jeszcze na minutę.
Chrupiący łosoś Gordona Ramsaya był świetnym „dodatkiem” do Yorkshire pudding. Uzupełnienie, to sos winegret podany do ryby oraz szpinak sezamowy. Fuzja smaków i wspaniałe doznania kulinarne. Łosoś podany w takiej formie zagości u mnie na pewno wielokrotnie. Smacznego.