Wyścig się skończył, ale Wspólne gotowanie z Formułą jeszcze trwa. Daria zaproponowała dodatkowy tydzień, więc korzystając z okazji, u mnie będzie jeszcze Abu Dhabi i kuchnia arabska. Wspaniałe smaki oraz aromaty, a wraz z nimi… tahini. Tahini (arab. طحينة tahina), chiń. zhimajiang (芝麻醤), jap. nerigoma (ねりごま), masło sezamowe – pasta na bazie nasion sezamu używana do przygotowywania wielu potraw. W krajach Bliskiego Wschodu tahini robione jest z lekko podprażanych nasion sezamu (proces ten intensyfikuje aromaty).
Składniki na pastę tahini: - 1 szklanka sezamu - 2 łyżki oleju sezamowego Składniki na sos tahini: - ½ szklanki pasty tahini - 1 szklanka jogurtu naturalnego - 1-2 ząbki czosnku - 2 łyżki soku z cytryny - 1 łyżeczka startej skórki z cytryny - szczypta kuminu - różowa sól himalajska
Ziarna sezamu prażymy na suchej patelni, cały czas mieszając. Gdy lekko się zezłocą przesypujemy z patelni i pozostawiamy do ostudzenia. Wystudzone mielimy w blenderze dodając 2 łyżki oleju sezamowego. Gotowe tahini przekładamy do słoiczka i przechowujemy w lodówce. Na sos bierzemy szklankę jogurtu naturalnego, dodajemy ½ szklanki pasty tahini, sól himalajską, skórkę i sok z cytryny, przeciśnięty przez praskę czosnek, szczyptę kuminu. Wszystko dokładnie mieszamy i podajemy.
Sos tahini, chlebek pita i falafel, to idealna kompozycja. Można go też podać do ryb, mięsa, przekąsek, marynat… i nie tylko. Warto wspomnieć o samych ziarnach sezamu. “Zaklęcie „Sezamie, otwórz się” otwiera w arabskiej baśni ukryte wejście do niezmierzonego bogactwa – złota i klejnotów. Prawdziwe ziarno sezamu to klucz do jeszcze większego skarbu – zdrowia. Podnosi ono życiową energię, reguluje trawienie, wzmacnia kości, odmładza, poprawia nastrój, dodaje sił…” więc - smacznego i na zdrowie.
Oceń przepis
Agnieszka, Co w kuchni
30 listopada 2014 at 12:20
Od jakiegoś czasu przymierzam się do zrobienia tahini. Ciekawy przepis
Danusia
30 listopada 2014 at 12:49
Agnieszko, tahini jest wspaniałe. Sos nadaje się do bardzo wielu potraw – mięsnych, rybnych i wegetariańskich. Niech Cię nie zaskoczy lekki smak goryczki w tahini.