Trudno je nazwać potrawą, choć same w sobie są wspaniałe. Aromatyczne i chrupiace. Stanowią świetny dodatek do zup i sałatek. Można kupić gotowe, ale przepis jest tak banalnie prosty, że najlepiej zrobić je samemu. Oczywiście – Grzanki czosnkowe.
- bagietka (może być „wczorajsza”)
- czosnek granulowany
- olej z pestek winogron
- suszona bazylia (lub inne ulubione zioła)
Bagietkę kroimy w kostkę grubości ok. 1-1,5 cm. Przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Skrapiamy olejem, oprószamy czosnkiem granulowanym oraz suszoną bazylią – mieszamy, a następnie równomiernie rozkładamy. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200º C na ok. 8 minut. Gotowe grzanki czosnkowe podajemy, np. do sałatki.
Grzanki czosnkowwe są obowiązkowym dodatkiem do mojej kolejnej propozycji kulinarnej. Mianowicie do… Sałatki Cezara. Tymczasem, polecam je nawet jako przekąskę. Ich zaletą jest to, że do przygotowania możemy wykorzystać czerstwe pieczywo (i nie tylko bagietkę, chleb również). Spróbujcie, a więcej gotowych nie kupicie. Smacznego. 
Podziel się na: 
Tort kokosowy
Buleczki drozdzowe puszyste jak bawelna
Truskawkowo waniliowa zebra
Kolorowe spaghetti z krewetkami
Ciasteczka pieczarki
Frytki belgijskie
Angelika i Monika (Candy Pandas)
2 kwietnia 2015 at 16:39
W zupie krem z brokuła muszą smakować genialnie
Danusia
2 kwietnia 2015 at 20:56
I w zupie, i same też smakują genialnie.
domowacukierniaewy.blox.pl
3 kwietnia 2015 at 18:53
Do niektórych zup są niezbędne
Wesołych Świąt Danusiu 
Danusia
3 kwietnia 2015 at 22:53
Nie przepadam za zupami krem, do których grzanki pasują wspaniale, ale uwielbiam… grochówkę z dodatkiem grzanek.
Tobie również życzę cudownych Świąt i wspaniałych potraw Wielkanocnych. 
Dziękuję Ewuniu,
Pozdrawiam.
Królowa Karo
6 kwietnia 2015 at 23:07
No proszę, coś dla mnie. Zwykle robię bezsmakowe grzanki, ale te muszę koniecznie wypróbować, bo uwielbiam czosnek.
Danusia
6 kwietnia 2015 at 23:19
Karo, właśnie dzięki dodatkowi czosnku te grzanki idealnie nadają się, jako przekąska do chrupania.
Urszula
11 kwietnia 2015 at 13:25
Wyglądają super smacznie, chętnie kiedyś takie zrobię…
Danusia
23 kwietnia 2015 at 14:50
Urszula, gorąco polecam, zawsze to jednak domowe.
matleen
22 kwietnia 2015 at 00:48
Małe pyszności. Najlepsze z ulubioną zupą
Pozdrawiam