Składniki: - 2 szklanki kaszy kukurydzianej* - 6 szklanek wody * - sól morska - 1 łyżka masła - papryka czerwona i zielona - 1 cebula - szczypiorek - 1 łyżeczka oregano - chilli w płatkach - 3 – 4 ząbki czosnku - olej lub oliwa do smażenia * szklanka – miarka o pojemności 250ml
Na rozgrzanym oleju podsmażamy pokrojoną w kostkę cebulę. Dodajemy tak samo pokrojone obie, wydrążone i pozbawione gniazd nasiennych papryki oraz szczypiorek (połowę) – chwilę podsmażamy. W garnku z grubym dnem zagotowujemy połowę ilości (3 szklanki) posolonej wody. Kaszę zalewamy 3 szklankami zimnej wody. Gdy woda się zagotuje, mieszając wlewamy kaszę wymieszaną z wodą. Gdy sie zagotuje obniżamy temperaturę i gotujemy na małym ogniu przez ok. 40 minut, co jakiś czas mieszając, aby kasza nie przywarła do dna. Jedna uwaga, podczas gotowania kasza „bąbluje” (jak podczas gotowania budyniu), należy więc uważać. Do ugotowanej kaszy dodajemy przesmażone warzywa, oregano, przeciśnięty przez praskę czosnek, łyżkę masła, chilli, posiekany szczypiorek (resztę), doprawiamy solą – mieszamy. Już w takiej postaci polenta jest gotowa do spożycia. Możemy ją podać zamiast ziemniaków. Płaską blaszkę wykładamy folią aluminiową lub papierem do pieczenia, przekładamy kaszę, wyrównujemy powierzchnię i przykrywamy folią (jeżeli tego nie zrobimy wierzch stanie się twardy). Odstawiamy do wystudzenia i stężenia masy. Po stężeniu (najlepiej na drugi dzień) zdejmujemy folię i kroimy polentę na kawałki. I tu ogranicza Was tylko wyobraźnia. Można pokroić w kostkę, paski, trójkąty… Polentę smażymy na patelni na rozgrzanym oleju (lub oliwie do smażenia), na rumiano. Podajemy do mięs, ryb, owoców morza, jajek sadzonych, z sezonową surówką… i nie tylko.
Kaszka kukurydziana to składnik tortilli, omletów, chlebów, placków, zup, wszelkiej maści zapiekanek czy słodkich wypieków. Z łatwością zastąpi też panierkę do kotleta. Ugotowana, jest produktem wyjściowym do przygotowania ciekawych i smacznych potraw. O jej smaku decydują użyte dodatki. Papryka, czosnek, cebula, szczypiorek i oregano, moim zdaniem, komponują się z kaszą idealnie, ale to oczywiście są moje smaki. Każdy może dopasować dodatki według swojego gustu. Polenta na pewno jeszcze nie jeden raz zagości na moim blogu. Smacznego.
Oceń przepis
Angelika i Monika (Candy Pandas)
28 maja 2015 at 17:37
Już kiedyś widziałyśmy na jednym z blogów polentę ale nie wyglądała tak smacznie jak Twoja A może by taką zrobić na słodko?
Danusia
28 maja 2015 at 17:59
Przyznam, że bardziej w moim guście jest właśnie wersja wytrawna. Gdybym robiła na słodko chyba dodałabym bakalie, pokroiłabym na batoniki i… do piekarnika.
Angelika i Monika (Candy Pandas)
29 maja 2015 at 15:00
Może kiedyś się zmobilizujemy i spróbujemy tego eksperymentu
Danusia
29 maja 2015 at 15:03
Wróćcie z Waszą wersją polenty na słodko i się pochwalcie. Sama jestem ciekawa efektu.
Mikołaj Plich
10 czerwca 2015 at 20:17
Bardzo fajna polenta, też lubię na wytrawnie i używałem do sałatki z dynią. Wypróbuję Pani wersję
Danusia
10 czerwca 2015 at 23:00
Świetna jest również panierowana a’la schabowe, tylko z wykorzystaniem panko.
Mikołaj Plich
29 lipca 2015 at 15:11
Trochę czasu minęło, ale zrobiłem, z małymi zmianami. Wyszło bardzo smacznie. pozdrawiam
Danusia
29 lipca 2015 at 16:41
Cieszę się Mikołaju, że smakowała polenta. Przyznam, że najciekawsze są właśnie te “małe zmiany” w przepisach, bo często dużo do nich wnoszą.
Pozdrawiam.