Składniki: - papier ryżowy – 22 arkusze o śr. 22,5cm - pierś z indyka ok. 700g - 1 cebula - 1 – 2 marchewki - 1 sałata rzymska - 1 papryka czerwona - 250g pieczarek brunatnych (powinny być grzyby mun) - 100g makaronu ryżowego - puszka kiełków fasoli - 3 ząbki czosnku - kawałek (2 cm) świeżego imbiru - sos sojowy - sos ostrygowy - olej sezamowy - pieprz czarny świeżo mielony - olej do smażenia (rzepakowy, z pestek winogron arachidowy) Dodatkowo: - sos słodko kwaśny do sajgonek (kupny)
Mięso z indyka mielimy lub miksujemy w blenderze. Na patelni rozgrzewamy olej sezamowy, przesmażamy drobno pokrojoną w kostkę cebulę, czosnek oraz imbir (jedno i drugie starłam na tarce jarzynowej o dużych oczkach). Dodajemy mięso, smażymy ok. 15 min., aż mięso będzie gotowe – doprawiamy sosem sojowym, przekładamy do miski. Na tej samej patelni smażymy starte na tarce jarzynowej o dużych oczkach pieczarki (również na oleju sezamowym). Gdy woda z grzybów odparuje dodajemy czerwoną paprykę pokrojoną w cienkie paseczki – chwilę smażymy i dodajemy startą marchew. W międzyczasie przygotowujemy makaron ryżowy. Łamiemy go na 4 części i zalewamy na 8 minut wrzątkiem (trzymamy pod pokrywką). Po tym czasie makaron odcedzamy. Do pieczarek przekładamy mięso – łączymy składniki. Patelnię zdejmujemy z gazu. Dodajemy pokrojoną w paski sałatę rzymską oraz makaron i kiełki fasoli. Doprawiamy sosem sojowym, ostrygowym i zmielonym pieprzem. Gotowy farsz odstawiamy do przestudzenia. Arkusze papieru ryżowego moczymy (użyłam dużej patelni) przez 2 sekundy w ciepłej wodzie i kładziemy na drewnianej desce. Nie przygotowujmy więcej niż 2 arkusze naraz. Kładziemy po łyżce farszu, zakładamy boki do środka i zwijamy podobnie, jak krokiety. Przygotowane do smażenia wszystkie sajgonki pozostawiamy na ok. 40 minut do wchłonięcia wilgoci z farszu przez papier. Na patelni rozgrzewamy olej (ok. 4mm) i smażymy sajgonki na złoty kolor. Podczas smażenia obracamy je, aby się nie posklejały. Gotowe osuszamy na ręcznikach papierowych. Podajemy gorące z sosem słodko kwaśnym.
Kilka rad ułatwiających przygotowanie sajgonek: - arkusze papieru ryżowego muszą być całe (jeżeli trafimy na pęknięty lub dziurawy lepiej dać podwójnie) - moczymy je krótko (moczone zbyt długo będą się rwały) - najlepiej układać je na drewnianej desce - sajgonki nie powinny się ze sobą stykać (papier może się rwać) - nie nakładajmy zbyt wiele farszu, bo będą pękały - należy dokładnie zwijać sajgonki, aby podczas smażenia się nie rozpadły - lepiej się smażą na patelni niż we frytownicySajgonki z warzywami i mięsem z indyka to potrawa, która na pewno znajdzie wielu zwolenników. Dzięki kompozycji składników farszu sajgonki są bardzo aromatyczne. Dodatek sosu jeszcze wzbogaca ich smak. Dowolność w dobieraniu składników farszu stwarza wiele możliwości. Można przygotować wersję mięsną, wegetariańską, bezglutenową (papier ryżowy jest produktem bezglutenowym). Smacznego.
Oceń przepis
Królowa Karo
7 lipca 2015 at 23:33
Jak ja dawno nie jadłam chińszczyzny… zjadłabym sobie teraz taką sajgonkę.
Danusia
7 lipca 2015 at 23:39
Karo, farsz do sajgonek jest autorski i gorąco polecam.
Angelika i Monika (Candy Pandas)
8 lipca 2015 at 10:33
Aż wstyd się przyznać ale papier ryżowy leży u nas w szufladzie już drugi rok z myślą o sajgonkach ale jakoś nigdy nam do nich nie po drodze
Danusia
8 lipca 2015 at 13:32
A ja wreszcie “doczekałam się” papieru ryżowego. Sajgonki miałam w planie… od lat.
Dorota dermiblog
8 lipca 2015 at 21:56
mam papier ryżowy, który czeka na swoją kolej…muszę wypróbować, bo Twoje wyglądają syper
Danusia
8 lipca 2015 at 23:16
Jestem ciekawa, jak wyjdą Twoje.
Bożena
23 czerwca 2016 at 14:18
Zrobiłam dziś , wyszły b.smaczne, a tak się czaiłam ,że trudne hehe. Taki opis jak za rączkę, to musi się udać,dziękuję i pozdrawiam autorkę ) .Przepis oczywiście polecam