
Składniki:

Boczek kroimy w kostkę i rumienimy na rozgrzanej patelni. Dodajemy pokrojone w kostkę szalotki – całość podsmażamy i odstawiamy do przestudzenia. Ziemniaki rozgniatamy, dodajemy ryż, posiekany szczypiorek, oregano, sól (z solą ostrożnie, bo boczek jest słony), pieprz, jajka, skrobię kukurydzianą – mieszamy. Następnie dodajemy przesmażony boczek – ponownie mieszamy. Formujemy okrągłe kotleciki, panierujemy w mące, smażymy na rozgrzanym tłuszczu, na rumiano z obu stron. Kotlety dosmażamy przez chwilę pod przykryciem. Gotowe odsączyć na papierowym ręczniku.
Kotlety ziemniaczano ryżowe możemy podać jako zamiennik ziemniaków lub jako samodzielne danie – z sosem, czy też okraszone boczkiem z cebulką. Połączenie ziemniaków i ryżu jest bardzo trafione. Kotlety nie są ani suche, ani też się nie rozpadają. Można sobie skomponować samemu dodatki, np. pieczarki, paprykę, ser żółty… i nie tylko. Za każdym razem inne, ale równie smaczne. Używając do panierowania mąki ryżowej otrzymamy danie bezglutenowe. Polecam. Smacznego.
Oceń przepis
Angelika i Monika (Candy Pandas)
3 sierpnia 2015 at 17:25
Co jak co ale ryżu z ziemniakami jeszcze też nie łączyłyśmy
No właśnie czemu nie? Coś co tak apetycznie wygląda nie może być niedobre
Danusia
3 sierpnia 2015 at 19:22
Dziękuję Angelika i Monika.
Połączenie okazało się bardzo trafione. Te kotlety posiadają najlepsze walory kotletów ziemiaczanych i kotletów ryżowych.
Badylarka
4 sierpnia 2015 at 21:33
Ciekawy pomysł
Dziękuję za udział w akcji “Danie pachnące ziołami”. Jaką masz odmianę oregano? Moje kwitną na biało. Kolor Twojego jest obłędny.
Danusia
4 sierpnia 2015 at 23:18
Przyznam, że nawet nie wiem, jak to jest odmiana. Jakieś dwa lata temu kupiłam doniczkę z oregano w Lidlu. Przesadziłam do ziemi w ogródku i dzisiaj już jest mała plantacja. Początkowo obawiałam się, że nie przetrzyma zimy w gruncie, ale zimy w Irlandii są bardzo łagodne. Akurat teraz moje oregano jest dosłownie obsypane kwiatami, które widać na zdjęciach.
Ps. Właściwie, to ja nie widziałam oregano kwitnacego na biało.