Leśny mech


Grasz w zielone? Gram. 
Masz zielone? Mam.  
Tradycyjna, wiosenna, zielona zabawa kulinarna, podczas której gotujemy na zielono, zieloniutko, zielonkawo!” – Zielono mi! 7. – to okazja by wyeksponowaćLeśny mech. To ciasto, które po prostu „wypada mieć”  na blogu.   ;)  Od dawna przymierzałam się do niego, gdyż ten wypiek jest ogromnie popularny w Internecie… i nie tylko. Skorzystałam z przepisu (z małymi zmianami) znajdującego się na blogu Chilifiga. Dlaczego akurat ten przepis? Bo spodobał mi się żartobliwy opis. ;)   

 

Zielony mech

 

Składniki (proporcje na tortownicę ok. 24cm) :   Zielony mech
- 450g szpinaku (miałam swój zamrożony)
- 3 jajka
- 1 i 1/3 szklanki cukru do wypieków             
- 1 łyżka cukru z wanilią
- 1 i 1/3 szklanki oleju (o neutralnym smaku
   np. rzepakowy, z pestek winogron…)
- 2 szklanki mąki krupczatki
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- skórka otarta z 1 cytryny
- 2 łyżki soku z cytryny
- esencja cytrynowa
 
 
 
Zielony mech
 
Składniki na krem:   
- 300ml schłodzonejśmietanki kremówki
  (min. 30%  dałam double carem)
- 250g serka mascarpone
- 1 łyżka cukru pudru
- sok z ½ limonki
Dodatkowo:
- dżem jagodowy
- owoce do ozdoby (owoce granatu, borówka,
  porzeczka…)

 

Zielony mech

Szpinak rozmrażamy i odciskamy na gęstym sitku. Ponieważ ja mroziłam specjalnie szpinak do tego ciasta (nie miałam pewności kiedy je upiekę, stąd mrożenie) już przed mrożeniem dokładnie go osuszyłam. Szpinak zmiksowałam w blenderze. Całe jajka wbijamy do miski, wsypujemy cukry i ubijamy na gładką i puszystą masę. Stale miksując wlewamy powoli olej. Dodajemy szpinak, esencję cytrynową, skórkę otartą z cytryny oraz sok cytrynowy – miksujemy. Wsypujemy mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia i delikatnie mieszamy łyżką. Formę wykładamy papierem do pieczenia i wlewamy ciasto. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180° C i pieczemy 60 minut (sprawdzamy patyczkiem, czy jest gotowe). Upieczone ciasto odstawiamy do wystudzenia. Z wystudzonego ciasta ścinamy przyrumieniony wierzch (nie będziemy go używać – można zjeść). Pozostałą część dzielimy na dwie połowy – jedna będzie spodem, druga (pokruszona – wierzchem). Spód ciasta smarujemy dżemem jagodowym. Drugą część kruszymy do miseczki. Ubijamy śmietankę z cukrem pudrem. Dodajemy serek mascarpone oraz sok z ½ limonki – wyrabiamy robotem na najniższych obrotach lub łyżką. Masę nakładamy na spód posmarowany dżemem, wyrównujemy powierzchnię. Wierzch posypujemy pokruszonym ciastem oraz owocami granatu (porzeczki, borówki… ). Boki również posypujemy pokruszonym ciastem. Wstawiamy na 2 godziny (lub na noc) do lodówki.

Zielony mech

Zielony mech

 

Zielony mech 

Zielony mech

Leśny mech zrobiłam w formie kwadratowej o wymiarach 24 x 24cm, jednocześnie zwiększyłam o połowę proporcje składników. Ciasto zachwyca swoim wyglądem. Dodatek dżemu jagodowego, cytryny i limonki nadaje mu lekki , orzeźwiający aromat. Ten dodatek to coś dla tych, co nie lubią szpinaku – ciasto ma smak cytrynowy. Gorąco polecam, na święta … i nie tylko. Smacznego.  :)

 

Organizatorką wydarzenia na FB Zielono mi! 7  jest Małgosia i jej  Trochę inna cukiernia.