Składniki: - 2 pojedyncze filety z kurczaka (wędzone, pieczone, smażone…) - makaron Lumaconi ( w kształcie dużych muszli) – ok. 300g - pęczek rzodkiewek - 4 mini papryki kolorowe (lub po ½ czerwonej i pomarańczowej) - 1 czerwona cebula - jasna część pora - szczypior - 1 puszka kukurydzy - cytryna (skórka i sok do smaku) - wino ryżowe Mirin (do smaku) - olej sezamowy (lub pistacjowy) - mała garść orzeszków pistacjowych - różowa sól himalajska
Makaron muszelki gotujemy al dente (ok. 12 minut), następnie hartujemy zimną wodą i osączamy na sicie. Umyte rzodkiewki kroimy na cienkie plasterki (użyłam szatkownicy) i przekładamy do miski z lodowatą wodą (nabiorą jędrności i będą miały ciekawy kształt). Cebulę kroimy w cienkie krążki, por w plasterki, papryki pozbawione gniazd nasiennych w paski, filety z kurczaka (dałam pieczone) kroimy w kostkę. Z wyparzonej cytryny cienko obieramy skórkę, którą kroimy bardzo drobno (możemy też ją zetrzeć na tarce). Odsączamy z zalewy kukurydzę. Do dużej miski przekładamy makaron, kukurydzę, pokrojone filety, por, cebulę, papryki, osuszoną na ręczniku rzodkiewkę, szczypior, skórkę z cytryny. Doprawiamy różową solą himalajską, dodajemy wino Mirin, olej sezamowy (lub pistacjowy) oraz sok z cytryny (do smaku). Wszystkie składniki delikatnie mieszamy. Gotową sałatkę podajemy na liściu sałaty rzymskiej i posypujemy posiekanymi pistacjami.
Sałatka z muszelek, kurczaka… i nie tylko może być podana na ciepło i na zimno. Bardzo aromatyczna, kolorowa, a dzięki dodatkom – skórki cytrynowej i wina ryżowego Mirin – lekka i orzeźwiająca. Warto dodać, że Mirin to przyprawa (jap. 味醂), która nadaje potrawom wyjatkową słodycz. Może być używana do sałatek, duszonych i grillowanych mięs, ryb, warzyw, zup, sosów. Najpopularniejsza w potrawach kuchni japońskiej. Stanowi jeden ze składników popularnej marynaty teriyaki. Gorąco polecam i życzę smacznego.
Oceń przepis
Joanna Seta-Pryjomska
19 kwietnia 2016 at 12:32
Poproszę taka muszelkę na podwieczorek Sałatka prezentuje się przeapetycznie!
Angelika i Monika (Candy Pandas)
19 kwietnia 2016 at 14:39
My jak zawsze jesteśmy pod ogromnym wrażeniem, że nawet sałatki prezentują się u Ciebie nieziemsko pysznie A dodatek wina ryżowego jest naprawdę intrygujący
Sosna
19 kwietnia 2016 at 16:00
Niezły pomysł