Umyte tuszki kroimy na kawałki, lekko solimy (bez przesady, bo do zalewy będzie dodana sól), panierujemy w mące. Smażymy na patelni z rozgrzanym olejem. Przygotowujemy zalewę. Do garnka wlewamy wodę i ocet, dodajemy cukier, sól, liście laurowe, ziele angielskie, pieprz – zagotowujemy. Dodajemy pokrojoną w piórka cebulę – ponownie zagotowujemy. Układamy makrele w słoiku przekładając cebulą. Wlewamy zalewę. Słoiki (zrobiłam dwa) zakręcamy i po wystudzeniu wstawiamy na 3 dni do lodówki.
Tuszki z makreli w zalewie octowej to potrawa dla smakoszy, ale i świetny sposób na zagospodarowanie pozostałości smażonej ryby z obiadu. Zamknięte w słoiku, w lodówce mogą postać ok. 3 tygodni (jak nie dłużej, o ile nie zostaną wcześniej zjedzone). Idealne na święta, domowe imprezy… i nie tylko. Gorąco polecam i życzę smacznego.
“Poza zbawiennymi właściwościami makrela zawiera dużo puryny, która w nadmiarze może prowadzić do artretyzmu. Makrela może być także powodem uczuleń ponieważ zawiera histaminę i chociaż na naszych talerzach można znaleźć wiele innych ryb, które w skrajnych przypadkach wywołują duszności i migrenowe bóle głowy, to warto mieć to na uwadze.”
Polecam też inne przepisy z makreli znajdujące się na blogu: Świeżą makrelę pieczoną Sałatkę z wędzonej makreli i papryki Sałatkę z makreli wędzonej na zimno Wiosenną sałatkę z wędzonej makreliI znów kuter wyruszy w kierunku zatoki na połów makreli… i nie tylko.
Oceń przepis
Angelika i Monika (Candy Pandas)
14 sierpnia 2016 at 20:56
Niestety ocet nie dla nas ale nasz Tato uwielbia takie rybki w zalewie
Danusia
15 sierpnia 2016 at 14:40
Pozdrowienia dla Taty. Widzę, że mamy podobny gust.
marcepanowykacik
15 sierpnia 2016 at 22:03
Bajecznie wyglądają na tych muszelkach
Danusia
15 sierpnia 2016 at 22:20
Dziękuję Gosiu.