Do Polski kaszanka (potrawa co najmniej do XVII wieku tam nieznana) trafiła prawdopodobnie z Niemiec przez Śląsk. Oto o jakiej ciekawostce kulinarnej pisał Jan Chryzostom Pasek, żołnierz hetmana Stefana Czarnieckiego podczas wyprawy w roku 1658 do Danii:
“Wołu, wieprza albo barana kiedy zabiją, to najmniejszej krople krwie nie zepsują, ale ją wytoczą w naczynie; namieszawszy w to krup jęczmiennych albo tatarczanych to tym kiszki owego bydlęcia nadzieją, razem w kotle uwarzą i osnują to wieńcem na wielkiej misie i tak to na stole stawiają przy każdom obiedzie i jedzą za wielki specyjał. Etiam i w domach szlacheckich tak czynią; i mnie częstowano tym do uprzykrzania, ażem powiedział, że się Polakom tego jeść nie godzi, boby nam psi nieprzyjaciołmi byli, gdyż to ich potrawa.”
Najpopularniejsza w postaci smażonej, pieczonej lub z grilla. Mniej popularna, może nawet nie wszystkim znana potrawa – pierogi z kaszanką gryczaną.
Składniki na ciasto: 
- 1 kg mąki tortowej
- 100g miękkiego masła
- 3 żółtka
- 1 całe jajko
- 1,5 łyżeczki soli
- 1/2 litra gorącej wody
Farsz:
- 1,2kg kaszanki
- 2 duże szalotki bananowe
- majeranek
- pieprz
- olej
Dodatkowo:
- boczek wędzony i cebula do
okraszenia pierogów
Kaszankę pozbawiamy osłonek, kroimy w plasterki. Szalotki kroimy w kostkę i szklimy na oleju, dodajemy kaszankę. Gdy kaszanka się rozpadnie doprawiamy według potrzeb i gustu – majerankiem, pieprzem (przed doprawieniem warto spróbować) . Odstawiamy do ostudzenia. Mąkę przesiewamy, dodajemy sól, miękkie masło – siekamy nożem. Dodajemy żółtka i całe jajko. Mieszamy składniki. Wlewamy gorącą wodę zarabiając ciasto poczatkowo nożem, następnie wyrabiamy ręką. Gdy składniki się dobrze połączą, a ciasto jest gładkie zawijamy je w ściereczkę i odstawiamy na ok. 15 minut, aby „odpoczęło”. W dużym garnku zagotowujemy wodę z niewielką ilością soli. Gotowe ciasto dzielimy na porcje cienko wałkujemy (pozostałe ponownie przykrywamy ściereczką lub przechowujemy w woreczku) i foremką lub szklanką wycinamy kółka o średnicy ok. 7 cm. Na każde kładziemy po łyżeczce farszu z kaszanki i zlepiamy. Odkładamy i przykrywamy ściereczką, aby nie wysychały w oczekiwaniu na ugotowanie. Wrzucamy na wrzątek i gotujemy ok. 3 minut od chwili wypłynięcia na powierzchnię. Wyjmujemy łyżką cedzakową. Podajemy ze zrumienioną cebulką i boczkiem. Nadmiar pierogów warto zamrozić. Ugotowane i ostudzone rozkładamy na tacy i wkładamy do zamrażarki. Zamrożone przekładamy do woreczków na mrożonki i ponownie umieszczamy w zamrażarce.
Pierogi z kaszanką gryczaną to bardzo oryginalne danie. Nie każdy kto jest wielbicielem pierogów lubi kaszankę, ale każdy kto lubi kaszankę polubi też pierogi z kaszanką gryczaną. “W wielu krajach istnieją odpowiedniki naszej polskiej kaszanki. Przykładowo, w Hiszpanii jej odpowiednikiem jest tak zwana morcilla – zamiast kaszy gryczanej zawiera jednak ryż; w Szkocji z podrobów, w owczym jelicie serwuje się słynne haggis – przysmak, którym zajadają się wszyscy Szkoci. Szeroko znane są także angielski black pudding, czy niemiecki Blutwurst. Francuzi są natomiast dumni z boudain noir. Dlaczego więc my nie mielibyśmy być dumni z naszej kaszanki?” Jeśli jeszcze nie próbowaliście pierogów z farszem z kaszanki gryczanej - gorąco polecam i życzę smacznego. 
Polecam też inne przepisy na pierogi znajdujące się na blogu:
Pierogi z mięsem z rosołu Pierogi smażone w głębokim tłuszczu Pierogi z truskawkami na deser Pierogi ze słodką kapustą i grzybami Pierogi leniwe Pierogi ruskie Pierogi drożdżowe gotowane Uszka z grzybami
Tort kokosowy
Buleczki drozdzowe puszyste jak bawelna
Truskawkowo waniliowa zebra
Kolorowe spaghetti z krewetkami
Ciasteczka pieczarki
Frytki belgijskie
Królowa Karo
13 września 2016 at 23:51
Ależ pyszności tutaj serwujesz… a ja na diecie
Danusia
16 września 2016 at 14:54
Karo – pierogi są fantastyczne.
Mam nadzieję, że dieta się skończy i będziesz miała okazję wypróbować przepis. 
Pozdrawiam.
Angelika i Monika (Candy Pandas)
16 września 2016 at 22:36
Uwielbiamy kaszankę! Szczególnie taką podaną z kiszoną kapustą (zabójstwo dla naszych żołądków ale jakie dobre!)
Pierogi z takim nadzieniem to dopiero musi być pycha 
Danusia
3 października 2016 at 12:05
Mam nadzieję, że Was zachęcę, bo naprawdę warto spróbować.
Terapia psychologiczna Wrocław
3 października 2016 at 11:15
Bardzo fajny wpis, lubię kaszankę i pierogi ale ich połączenia jeszcze nigdy nie spotkałem. Czas spróbować czegoś nowego
Pozdrawiam.
Danusia
3 października 2016 at 12:17
Bardzo dziękuję za komentarz.
Żarty żartami, ale pierogi są naprawdę super. 
Lepienie pierogów, jako jedna z metod terapii?