

Białka oddzielamy od żółtek – ubijamy na sztywno ze szczyptą soli. Pod koniec wsypujemy, dalej ubijając, porcjami cukier, a następnie dodajemy żółtka. Miksujac już na niskich obrotach dodajemy naprzemiennie – przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia, olej i wodę, wlewamy esencję migdałową. Gdy składniki się połączą masę dzielimy na dwie połowy. Do jednej dodajemy 2 łyżki mąki, a do drugiej przesiane kakao. Każdą mieszamy. Formę wykładamy papierem do pieczenia lub smarujemy masłem i posypujemy bułką tartą. Na środek formy wlewamy (chochelką do zupy) na zmianę, jasne i ciemne ciasto. Nakładanie większych porcji ciasta sprawi, że paski będą wyraźne (tak jak u mnie). Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 16oº C i pieczemy ok. 60 minut. Gorące ciasto można oprószyć cukrem pudrem lub oblać polewą czekoladową.
Zebra należy do bardzo efektownych wizualnie, a zarazem bardzo prostych ciast. Puszysta i wilgotna dzięki użyciu oleju. Piekłam z 1,5 porcji powyższych składników, w dużej prostokątnej blaszce, o wymiarach 39cm x 30cm x 6cm. Do kawy, herbaty, czy z kubkiem mleka, dla domowników, czy dla gości zebra zawsze się sprawdzi. Gorąco polecam życzę smacznego.
Polecam też przepis na Sernik “Zebra”.