Pomarańczę dokładnie myjemy i sparzamy wrzątkiem. Skórkę można zetrzeć lub, jak to ja zrobiłam, cienko obrać (usuwając albedo, czyli białą warstwę) i zmiksować w młynku. Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia. Formę keksową smarujemy masłem i oprószamy mąką. Masło ucieramy z cukrem pudrem i cukrem waniliowym na białą puszystą masę. Dodajemy jajka, jogurt, skórkę pomarańczową i miksujemy do połączenia składników (jeżeli masa będzie wygladała jak zważona, nie przejmujcie się – po dodaniu mąki zrobi sią gładka). Dodajemy porcjami mąkę z proszkiem. Ponownie łączymy składniki miksując na niższych obrotach. Ciasto przekładamy do przygotowanej formy i wstawiamy do piekarnika nagrzanego na 180° C na ok. 50 minut (pieczemy do suchego patyczka). Gotowe oprószamy cukrem pudrem.
Łatwe ciasto pomarańczowe nie sprawi kłopotu nawet osobom początkującym w wypiekach. Bardzo wilgotne, puszyste, o intensywnym aromacie pomarańczy. Po inspirację sięgnęłam na blog Sio Smutki do Moniki i skorzystałam z jej przepisu na łatwe ciasto cytrynowe (przepis z niewielkimi zmianami podaję za autorką). Do kawy, herbaty, czy też kubka mleka – gorąco polecam i życzę smacznego.
Łatwe ciasto pomarańczowe dodaję do wydarzenia Błyskawiczny piatek 28 października 2016r.