


Biały sezam porcjami prażymy na suchej patelni ( po 200 g na porcję) uważając, aby go za mocno nie zrumienić bo będzie gorzki. Odstawiamy do wystudzenia. Na tej samej patelni prażymy czarny sezam. Tu sprawa trochę trudniejsza ze względu na kolor. Ja brałam odrobinę na rękę i sprawdzałam, czy ziarna są dobrze rozgrzane. Gdy sezam wystygnie mielimy go (również porcjami i to lepiej mniejszymi) w młynku. Zaczynamy od białego, potem mielimy czarny sezam. Zmielone ziarna przesypujemy do dwóch miseczek (osobno białe i osobno czarne). Do białego sezamu dodajemy 9 łyżek miodu i wyrabiamy ręką (proponuję założyć rękawiczkę jednorazową). Masę wyrabiamy ok. 15 minut, to właśnie decyduje o tym jaka wyjdzie chałwa. Następnie do czarnego sezamu dodajemy 3 łyżki miodu i wyrabiamy ręcznie. W tym wypadku krócej, bo masy jest mniej. Foremkę prostokątną wykładamy folią. Masę białą dzielimy na 3 części, czarną na 2. Na spód foremki wykładamy pierwszą jasną porcję. Najwygodniej jest pokruszyć ją na całej długości foremki, a następnie palcami ugnieść. Aby warstwa była równa użyłam szklanki, aby „rozwałkować” masę wewnątrz formy. Kolejna będzie czarna masa. Urywamy małe kawałki masy, rozpłaszczamy je palcami i takie „placuszki” rozkładamy na jasnej masie. Wyrównujemy najpierw palcami, potem wałkujemy szklanką. Kolejna masy układamy tak samo jak poprzednie. Wierzch stanowi masa jasna. Foremkę zawijamy w folię spożywczą i wkładamy na noc do lodówki do całkowitego stężenia masy.
UWAGI: - Przygotowując chałwę dla diabetyka zamiast miodu dodajemy nektar z agawy. - Masa na chałwę musi być dobrze wyrobiona. Na tym etapie nie używamy żadnego sprzętu. Wygniatamy, masujemy w misce ręcznie. - Wymiary foremki (mierzone u podstawy) 19 cm x 9 cm – wysokość 6 cm.
Chałwa biało czarna to bardzo zdrowy i pyszny łakoć, który może być wspaniałym, słodkim prezentem. Okazją mogą być jutrzejsze Mikołajki, zbliżające się Święta Bożego Narodzenia… i nie tylko. Polecam również domową chałwę z pistacjami. Życzę smacznego i… na zdrowie.