Ryż – ziarna, które podbiły świat. Jada go na co dzień połowa ludzkości. W mojej kuchni najczęściej używam ryżu jaśminowego, ale nie tylko. Ostatnio, za sprawą mojej Mamy (dziękuję Mamuś za sugestię) zadomowił się ryż basmati. Basmati – ze względu na śnieżnobiałe, delikatne, smukłe ziarna i wyrazisty orzechowy aromat (basmati znaczy pachnący) nosi miano „księcia ryżu”. Rośnie w Indiach i Pakistanie u podnóży Himalajów. Podczas gotowania ziarna pęcznieją tylko wzdłuż, robią się niezwykle długie, cienkie i sypkie. Niezastąpiony do potraw hinduskich – pilawu, ryb, drobiu, mięsa. Choć ryż dawno zawojował kuchnie świata, dla mnie jest nieodłączną częścią kuchni chińskiej. Chińszczyzna z ryżem basmati.
Składniki: - 2 piersi drobiowe (bez skóry, pojedyncze) - wytrybowane mięso z 2 udek (bez skóry) - cebula czerwona - 4 szalotki - 1 papryka czerwona - kawałek białej rzepy japońskiej (daikon) - kilka ząbków czosnku (ilość według uznania) - zielona cebulka - 3 łodygi selera naciowego - sos ostrygowy - różowa sól himalajska - olej arachidowy Marynata do mięsa: - sok z ½ cytryny - skrobia kukurydziana - płatki chilli - czosnek granulowany - imbir w proszku - ¼ szklanki oleju sezamowego - ½ szklanki sou sojowego light Dodatkowo: - czarny i biały sezam - ryż basmati – ilość według potrzeb (na 500 g suchego ryżu dajemy 1 litr zimnej wody, 1,5 łyżeczki soli, 3 łyżki oleju arachidowego)Mięso z kurczaka kroimy w cienkie paski. Z sosu sojowego, oleju sezamowego, skrobii kukurydzianej, soku z cytryny, płatków chilli, czosnku granulowanego, imbiru robimy marynatę (wszystkie składniki dokładnie mieszamy w misce). Mięso przekładamy do woreczka strunowego, wlewamy marynatę, zamykamy worek i dokładnie rozprowadzamy marynatę na mięsie. Odstawiamy na minimum godzinę (można przygotować wieczorem – dzień wcześniej i włożyć na noc do lodówki). Przygotowujemy ryż basmati. W garnku rozgrzewamy olej arachidowy. Na gorący, wsypujemy początkowo małą ilość ryżu, aby sprawdzić, czy olej się rozgrzał. Jeżeli ryż zacznie zmieniać barwę, a olej lekko się spieni, znaczy, że możemy wsypać pozostałą część. Smażymy, często mieszając, dodajemy sól. Wlewamy wodę, przykrywamy pokrywką, doprowadzamy do wrzenia, zmniejszamy temperaturę na kuchence. Gotujemy do chwili, aż ryż wchłonie prawie całą wodę. Wyłączamy kuchenkę i zostawiamy przykryty garnek na 20 minut. Po 20 minutach ryż jest gotowy. W międzyczasie kroimy warzywa – paprykę w paski, cebulę i szalotki w piórka, czosnek na plasterki, zieloną cebulkę wzdłuż na połówki, rzepę – używając obieraczki do warzyw – na długie paski. W woku rozgrzewamy olej arachidowy i porcjami smażymy na rumiano mięso. Umażone przekładamy do miski i smażymy kolejne porcje (wrzucając całość mięsa na jeden raz sprawimy gwałtowne obniżenie temperatury oleju/woka i mięso zamiast się rumienić będzie się dusić). Po usmażeniu mięsa na nową rozgrzaną porcje oleju arachidowego wrzucamy warzywa (oprószamy różową solą himalajską) – szybko smażymy cebulę, szalotki, czosnek, paprykę, seler naciowy. Aby warzywa zachowały chrupkość najlepiej smażyć je kolejno – usmażone wykładamy i wrzucamy następne. Rzepę i zieloną cebulkę podrumieniłam osobno na patelni. Do woka przekładamy mięso, wszystkie warzywa, dodajemy sos ostrygowy, doprawiamy do smaku – mieszamy i podajemy gorące z ryżem basmati, posypane białym i czarnym sezamem. Do dekoracji można użyć natkę pietruszki/kolendry, szczypiorek.
R A D Y:
Podczas przygotowywania ważne jest utrzymywanie bardzo wysokiej temperatury woka. Wszystko smażymy szybko i krótko. Warzywa będą chrupkie, a mięso miękkie.
Chińszczyzna z ryżem basmati należy do dań typu stir fry, co oznacza smażenie z intensywnym mieszaniem, smażenie krótkie (chiń.: 炒 chăo; ang. stir-frying). Jego zaletą jest szybkość przygotowania oraz możliwość indywidualnego doboru składników. Może być łagodne, ostre lub bardzo ostre – według gustu. Gorąco polecam i życzę smacznego.
Oceń przepis
Marzena
11 kwietnia 2017 at 18:54
Pyszności, zdecydowanie moje smaki
Danusia
11 kwietnia 2017 at 19:37
Marzenko, więc ta chińszczyzna na pewno nas łączy.
Pozdrawiam.
Angelika i Monika (Candy Pandas)
12 kwietnia 2017 at 22:26
Aranżacja dania jak zwykle na wysokim poziomie
czerwonafilizanka
15 kwietnia 2017 at 14:26
zgłodniałam