Jak głosi legenda: „Walenty z wykształcenia był lekarzem, z powołania duchownym. Żył w III wieku w Cesarstwie rzymskim, za panowania Klaudiusza II Gockiego. Cesarz ten za namową swoich doradców zabronił młodym mężczyznom w wieku od 18 do 37 lat wchodzić w związki małżeńskie. Uważał on, że najlepszymi żołnierzami są legioniści niemający rodzin. Zakaz ten złamał biskup Walenty i błogosławił śluby młodych legionistów. Został za to wtrącony do więzienia, gdzie zakochał się w niewidomej córce swojego strażnika. Legenda mówi, że jego narzeczona pod wpływem tej miłości odzyskała wzrok. Gdy o tym dowiedział się cesarz, kazał zabić Walentego. W przeddzień egzekucji Walenty napisał list do swojej ukochanej, który podpisał: „Od Twojego Walentego”. Egzekucję wykonano 14 lutego 269 r.”  Wskutek splotu zwyczajów ludowych, folkloru i legend św. Walenty został uznany za patrona zakochanych, a dzień 14 lutego od roku 496 jest obchodzony jako Dzień św. Walentego (Walentynki). Błyskawiczne ciasteczka serowe z galaretką. 

Składniki:

Do misy blendera przekładamy twaróg (ja miałam z jogurtów greckich, jeżeli używacie zwykłego najlepiej najpierw przecisnąć go przez praskę), wsypujemy przesianą mąkę, dodajemy pokrojone na kawałki masło, żółtko, cukier puder i szczyptę soli – miksujemy pulsacyjnie. Przekładamy na stolnicę, chwilę zagniatamy formując kulę. Owijamy folią spożywczą (lub wkładamy do woreczka) i umieszczamy w lodówce na ok. 20 minut. Ciasto wałkujemy na oprószonej mąką stolnicy na grubość ok. 4 mm. Będą potrzebne dwie foremki w kształcie serc  - jedna większa, druga mniejsza. Większą foremką wykrawamy serca. Całość dzielimy na 2 części. Pierwszą - serca „pełne” – zostawiamy. W drugiej - w dużych sercach, mniejszą foremką, wycinamy serca (można wycięte małe serduszka upiec lub zagnieść i ponownie wyciąć duże serca). Serca „pełne” układamy na blaszce (wyłożonej papierem do pieczenia), smarujemy roztrzepanym białkiem i kładziemy na nie wykrojone serca bez wnętrza (jak wyżej – na gifie). Wierzch smarujemy białkiem i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170°C na ok. 20 minut. W międzyczasie szykujemy kolejną porcję ciastek, ale przygotowane wstawiamy do lodówki (tylko na czas oczekiwania na pieczenie). Galaretkę rozpuszczamy w 200 ml wrzątku – studzimy. Upieczone, ostudzone ciastka wypełniamy zimną, tężejącą galaretką i zostawiamy do całkowitego jej skrzepnięcia.

Błyskawiczne ciasteczka serowe z galaretką są propozycją na Walentynki, ale nie tylko. Bardzo łatwe, dekoracyjne i… najlepiej smakują w dniu upieczenia. Inspiracją był dla mnie przepis na Serowe ciasteczka z jabłkami wg Aleex. Gorąco polecam i życzę smacznego. 

Podziel się na: