RSS

Ensaimada

17 lut
Ensaimada

Drożdżowe ślimaczki z Majorki, czyli ensaimada. Ten niezwykle prosty przysmak to jeden z typowych rarytasów Majorki. Zwykle serwowane na śniadanie do kawy z mlekiem, ensaimada stanowi nieodłączny widok maleńkich piekarni. Zwinięte w ślimaki ensaimada to coś pomiędzy drożdżówką, a ciastem francuskim. Są niezwykle delikatne, wręcz rozpływające się w ustach. Ciasto powstaje na bazie mąki, drożdży, wody, jajek, cukru – sekretem jest doskonałej, jakości smalec, od którego zresztą pochodzi nazwa tego wypieku. „Saim” po katalońsku oznacza „smalec wieprzowy”. W wypiekaniu na śniadanie padła propozycja na ensaimadę z masłem. Kto woli ze smalcem, a kto z masłem? Ja wybrałam drugą opcję. Wypiekanie na śniadanie - ensaimada. 

Ensaimada

 

Ensaimada

Składniki:

– 500 g mąki pszennej typ 650 *
- 150g drobnego cukru do wypieków
- 180 ml ciepłego mleka
- 8 g suchych drożdży
- 2 jaja
- 1 żółtko
- szczypta soli
- 200 g miękkiego masła
 
 
 
*   (dałam mąkę – Manitoba/Very Strong White Bread Flour – canadian wheat for the perfect loaf – ta sama co do bułeczek puszystyuch jak bawełna).
 
 Ensaimada

Do dużej miski przesiewamy mąkę, robimy dołek,  wsypujemy cukier i suche drożdże. Wlewamy ciepłe mleko, nie mieszając zostawiamy na 5 minut, aż drożdże „ruszą” i pojawi się pianka. Jajka roztrzepujemy z żółtkiem, wlewamy do miski, dodajemy szczyptę soli, mieszamy. Wyrabiamy ciasto, aż stanie się gładkie i elastyczne – można za pomocą robota z hakiem. Następnie ciasto przekładamy na stolnicę lekko oprószoną mąką i jeszcze chwilę zagniatamy (właściwie rozciągamy) ciasto, aż będzie można je rozciągnąć tworząc cienką membranę. Formujemy kulę, wkładamy do miski lekko nasmarowanej olejem, przykrywamy folią spożywczą i odstawiamy w ciepłe miejsce (u mnie piekarnik temp. ok. 25 – 30°C) na ok. 1,5 godziny. Wyrośnięte ciasto chwilę jeszcze zagniatamy. Stolnicę lekko smarujemy olejem i wałkujemy ciasto na kwadrat 50 x 50cm. Smarujemy je równomiernie miękkim masłem, zostawiając z jednej strony czystą powierzchnię (margines). Zwijamy w roladę (najłatwiej, pomagając sobie plastikową szpachelką do ciasta). Powstałą roladę ponownie wałkujemy, tym razem na prostokąt 65 x 15cm, starając się, aby nie wycisnąć z niej masła. Powstały prostokąt zwijamy wzdłuż dłuższego boku (plastikową szpachelką). Dużą blaszkę wykładamy matą (lub papierem do pieczenia), na której dosyć luźno skręcamy roladę, nadając jej kształt ślimaka. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 2 godziny. Wyrośnięte ciasto wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 175°C (grzanie góra – dół) na 20 – 25 minut. Upieczoną ensaimadę oprószamy cukrem pudrem. Podajemy na ciepło lub wystudzoną.

Ensaimada

Ensaimada

Ensaimada

Ensaimada

Ensaimada

Ensaimada

Ensaimada

Ensaimada

Ensaimada – drożdżówka z Majorki, to wypiek bardzo stary, a przepis wciąż niezawodny. Z różnych względów jego pochodzenie przypisyuje się Maurom. Przepis wbrem pozorom jest bardzo łatwy, aczkolwiek czasochłonny, bo ze względu na dużą zawartość tłuszczu ciasto wymaga długiego wyrastania. Jeśli lubicie… wyzwania kulinarne, a jeszcze bardziej: puszyste, mięciutkie, wilgotne, listkowane, z chrupiącą skórką, najbardziej maślane połączenie drożdżowego z francuskim… koniecznie zróbcie ensaimadę. Wypiek wart grzechu. Skorzystałam z dwóch przepisów znajdujących się na blogach: Matka Wariatka oraz Gotuj z Cukiereczkiem. Gorąco polecam i życzę smacznego.  :)

Wraz ze mną autorki n/w blogów uczestniczyły w akcji  Wypiekanie na śniadanie

Moje Małe Czarowanie

Studnia Miodu

Stare Gary

Kolorowy Talerz

Moje Domowe Kucharzenie

Lista zostanie uzupełniona po zakończeniu wydarzenia. 

 


Karnawałowe słodkości

Podziel się na: Share on FacebookShare on Google+Tweet about this on TwitterPin on PinterestEmail this to someoneShare on LinkedIn
Oceń przepis
Ensaimada
31 votes, 4.90 avg. rating (98% score)
 

Tagi: , , ,

18 Odpowiedzi na Ensaimada

  1. iza

    17 lutego 2019 at 13:40

    pyszności!!! widać ze zdjęcia ze mięciutkie i puchate

     
    • Danusia

      17 lutego 2019 at 16:43

      Dziękuję Iza. :) To jest naprawdę cudo z Majorki. Spróbuj upiec, nie pożałujesz. :)

       
  2. Agnieszka | Studnia Miodu

    18 lutego 2019 at 09:24

    Pięknie wygląda Twoja ensaimada! Dziękuję za inspirację do tego wypieku, bardzo jestem z niego zadowolona i na pewno go powtórzę! ;-) pozdrawiam!

     
    • Danusia

      18 lutego 2019 at 12:11

      Dziękuję Agnieszko za wspólne wypiekanie na śniadanie. :) Pozdrawiam. :)

       
  3. Łukasz

    18 lutego 2019 at 22:16

    Myślałem, że kuchnia hiszpańska niczym nowym mnie nie zaskoczy, ale o tym wypieku nie słyszałem :o Zapisuję do wypróbowania! :)

     
    • Danusia

      19 lutego 2019 at 00:42

      Myślę Łukaszu, że jeszcze niejeden raz kuchnia hiszpańska Ciebie zaskoczy. :)

       
  4. Ania

    20 lutego 2019 at 17:30

    Ta drożdżówka wygląda obłędnie i mam ochotę ja spórbować ;) może uda mi się zrobić i będzie wygladała podobnie do Twojej :)

     
    • Danusia

      24 lutego 2019 at 12:04

      Aniu – przepis polecam. Drożdżówka jest przepyszna i długo zachowuje świeżość. Na pewno się uda. :)

       
  5. Candy Pandas

    21 lutego 2019 at 09:48

    Ale pysznie zawinięte ślimaczki :) Muszą być pycha :)

     
    • Danusia

      24 lutego 2019 at 12:06

      Dziękuję, były pyszne. Na drugi dzień nic nie straciły ze swojej świeżości. :)

       
  6. Królowa Karo

    24 lutego 2019 at 12:56

    Takim śniadankiem bym nie pogardziła :) Brzmi pysznie :)

     
    • Danusia

      25 lutego 2019 at 01:05

      Karo – to ciasto jest wspaniałe. :)

       
  7. Pablo332

    15 marca 2019 at 19:56

    Super blog! Pozdrawiam :)

     
  8. Pablo332

    15 marca 2019 at 19:58

    Jednak nawet w kuchni pamiętaj o bezpieczeństwie, szczególnie żeby się nie oparzyć ;) polecam hydrożele na oparzenia – niezbędnik każdej kuchni

     
    • Danusia

      15 marca 2019 at 23:32

      W kuchni zawsze pamiętam o bezpieczeństwie. Dziękuję za “troskę”. ;)

       
  9. omenaga

    29 maja 2020 at 14:00

    Znam to ciasto z Majorki, ale nigdy wcześniej nie szukałam przepisu, teraz coś mnie naszło i znalazłam, zrobiłam i wyszło super. Może trochę za wysokie, ale następne na pewno będzie już właściwe, ważne, że naprawdę smaczne. Szkoda, że fotki nie mogę umieścić. Dzięki za przepis. Pozdrawiam.

     

Odpowiedz na „Agnieszka | Studnia MioduAnuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *


9 − = 7

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

 
Translate »