Kulki labneh w oliwie


Niezwykle ciekawe i w dodatku smaczne zastosowanie twarogu z jogurtu – labneh. Bardzo kremowe, o intensywnym i bogatym smaku będą ciekawym urozmaiceniem Waszego jadłospisu. Kulki labneh w oliwie.  

Kulki labneh w oliwie

 
Składniki:Kulki labneh w oliwie
- twaróg z jogurtu (labneh)
- ulubione przyprawy i zioła
   (czarnuszka, kurkuma, papryka wędzona,
   pomidory igiełki…)
Dodatkowo (według gustu):
- gałązki świeżego tymianku, ziarna
   czerwonego pieprzu, gałązki rozmarynu,
   kilka ząbków czosnku…)
 - oliwa lub olej (według gustu)
 
 
 

Kulki labneh w oliwie

Przypomnę przepis na twaróg z jogurtu – labneh. Sitko wstawiamy do miski. Miska powinna być na tyle wysoka, aby sitko nie sięgało dna oraz zostało miejsce na ściekającą serwatkę, która nie będzie miała styczności z powstającym twarogiem. Na sitko wykładamy podwójnie złożoną gazę lub lnianą ściereczkę, na którą przekładamy jogurt. Końcówki gazy zbieramy i zawiązujemy (np. gumką recepturką). Wstawiamy do lodówki i co jakiś czas delikatnie odciskamy serwatkę. Po 12 godzinach otrzymamy delikatny, kremowy twarożek na kanapki. Po 48 godzinach – twaróg na sernik, do naleśników. Po 4 dniach ser jest na tyle zwarty, że można z niego robić  kulki.  Najlepiej założyć rękawiczki lateksowe, ale można też ręce posmarować olejem. Bierzemy porcje twarożku wielkości orzecha włoskiego (18 g), formujemy kulki, obtaczamy je w wybranych przyprawach. Odstawiamy na kilka godzin do lodówki. Następnie kulki układamy w słoiku przekładając je, np. gałązkami tymianku, rozmarynu, ząbkami czosnku, czerwonym pieprzem, itp. Oczywiście dobór dodatków jest indywidualny. Całość dokładnie zalewamy oliwą, aby wszystkie składniki były całkowicie przykryte. Zamykamy i odstawiamy do lodówki na 2 – 3 dni, a potem… zajadamy. ;)  

Kulki labneh w oliwie

Kulki labneh w oliwie

Kulki labneh w oliwie

Kulki labneh w oliwie

Kulki labneh w oliwie

Kulki labneh w oliwie

Do czego wykorzystać kulki labneh w oliwie zależy tylko od Waszej wyobraźni. Można rozsmarować na kanapki, czy grzanki, użyć do sałatki, makaronu… i nie tylko.  Gorąco polecam i życzę smacznego. :)