Jeden z najbardziej popularnych sposobów podania ziemniaków. Znają je niemal wszyscy i dzieci, i dorośli - frytki. Belgowie głoszą historię, że w Walonii, w której płynie rzeka Meuse, zimą zamarznięta woda zabrała mieszkańcom ich podstawowe pożywienie – ryby. Zdesperowanym ludziom pozostały jedynie ziemniaki, które kroili w kształt rybek (ponoć temu zawdzięczają swój kształt) i smażyli na wołowym oleju. Fanatycy oryginalnej receptury zarzekają się, że współczesne odejście od zwierzęcego tłuszczu na rzecz roślinnego jest zbrodnią na ziemniaczanej świętości. W Belgii frytki są niemalże daniem narodowym, czymś tak oczywistym jak nasz przysłowiowy schabowy. Smaży się je dwa razy w różnych temperaturach. Samo przygotowanie zajmuje trochę więcej czasu niż tradycyjnych, ale… warto spróbować. Czytaj dalej »
Wszystkie zdjęcia na blogu są moją własnością. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie, przetwarzanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody, są one chronione ustawą o prawach autorskich.
Blog używa informacji zapisanych w plikach cookies m.in. w celach reklamowych i statystycznych.
Statystyki
Translate »
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies. dowiedz się więcej.