Wbrew pozorom rolady nie należą do skomplikowanych ciast. Od dawna szukałam przepisu na ciasto biszkoptowe, które będzie puszyste, wilgotne i bardzo sprężyste – jednym słowem idealne na rolady. Szukałam i znalazłam. Przyznam, że sposób wykonania tego ciasta bardzo mnie zaskoczył. Już sam wybór mąki jest nietypowy, nie mówiąc i całym przepisie. Moje nowe odkrycie – Rolada Huragan.
Składniki na formę 28 x 28 x 4cm: - 11o ml mleka 3,2% - 80 ml oleju rzepakowego - 85 g mąki o niskiej zawartości białka (jak ją zrobić – patrz w opisie) - 15 g mleka w proszku (dałam 27%) - szczypta soli - 1 łyżeczka cukru pudru - 110 g drobnego cukru do wypieków, w tym 2 łyżki cukru z wanilią - 6 średnich jaj - ½ łyżeczki cream of tartar (inaczej wodorowinian potasu, kamień winny…) - 7 g kakao + 2 łyżki mleka Dodatkowo: - powidła śliwkowe, dżem… do wyboru
Mąkę o niskiej zawartości białka przygotujemy z mieszanki mąki tortowej i skrobi kukurydzianej. Aby otrzymać 125 g wspomnianej mąki potrzeba: 105 g mąki tortowej i 20 g skrobi kukurydzianej, ale radzę składniki potroić, na pewno się przyda. Obie mąki mieszamy ze sobą, następnie przesiewamy przez sito 5 – 6 razy, aby dobrze ją napowietrzyć (więcej razy można, mniej nie – to bardzo istotne). Mąkę już mamy, więc możemy przystąpić do pieczenia. Formę wykładamy papierem do pieczenia (boki też). Piekarnik nagrzewamy do 190°C z termoobiegiem (przed włożeniem ciasta do piekarnika wyłączamy termoobieg, zostawiamy opcję grzania góra – dół i obniżamy temperaturę do 170°C). Kakao dokładnie mieszamy z 2 łyżkami zimnego mleka – odstawiamy. D0 miski przesiewamy: przygotowaną mąkę, mleko w proszku, sól, cukier puder – mieszamy – odstawiamy. Do szklanej lub metalowej miski wlewamy mleko oraz olej. Miskę stawiamy na garnku z wrzącą wodą i mieszając podgrzewamy do temperatury 70°C. Jeżeli nie macie termometru odmierzcie 50 sekund. Zestawiamy miskę na blat, do podgrzanego mleka z olejem wsypujemy suche składniki i dokładnie mieszamy rózgą. Kolejno do masy dodajemy po 1 żółtku (białka zostawiamy do ubicia). Gdy wszystkie żółtka zostaną już „wrobione”, a masa gładka – dzielimy ją na dwie równe części (skorzystałam z wagi). Jedną odstawiamy, a do drugiej dodajemy rozrobione na początku kakao z mlekiem. Mieszamy dokładnie rózgą i odstawiamy. Teraz użyjemy robota do ubicia piany. Na niskich obrotach doprowadzamy tylko do spienienia białek, wsypujemy cream of tartar. Stopniowo zwiększamy obroty i porcjami dodajemy po łyżce cukier. Ubite białka dzielimy na dwie części. Jedną porcję wykładamy na masę kakaową – odstawiamy jeszcze nie mieszając. Drugą dodajemy porcjami do masy jasnej i delikatnie, ale dokładnie mieszamy – najpierw rózgą, a potem szpatułką. W tym momencie obniżamy temperaturę piekarnika do 170°C i wyłączamy termoobieg (zostawiamy włączoną grzałkę górną i dolną). Masę jasną przekładamy do przygotowanej formy, równamy powierzchnię, 2 – 3 razy stukamy blaszką o blat (pozbywamy się pęcherzyków powietrza) – odstawiamy. Teraz delikatnie mieszamy pianę z masą kakaową. Początkowo rózgą, potem szpatułką. Masę kakaową przekładamy do formy na masę jasną. Można to zrobić używając rękawa cukierniczego lub podobnie rozlać po całej powierzchni. Delikatnie wygładzamy wierzch ciasta i 2 razy stukamy blaszką o blat (jak wyżej). Aby zrobić wzór rolady użyłam rękojeści noża (można nawet palcem wskazującym). Przeciągamy pionowo (na zdjęciu poniżej oznaczone 1) linie – góra, dół, góra, dół… do końca (nie odrywając od podłoża, ale dosyć ostrożnie, aby nie podrzeć papieru, którym jest wyłożona forma). Po zakończeniu przeciągamy tak samo linie poziomo (na zdjęciu poniżej oznaczone 2) – prawo, lewo, prawo, lewo… do końca. Formę wstawiamy do piekarnika na środkową półkę. Pieczemy 10 minut w temperaturze 170°C. Po 10 minutach obniżamy temperaturę do 150°C i kontynuujemy pieczenie przez 25 minut. Upieczone ciasto wyjmujemy na kratkę i zostawiamy w formie na 3 minuty. Następnie wyjmujemy z formy, zdejmujemy papier, smarujemy jasną stronę, np. powidłami śliwkowymi i zwijamy roladę (na zdjęciu poniżej kierunek zwijania oznaczony 3). O jednej istotnej rzeczy musimy pamiętać rysując linie i wstawiając ciasto do piekarnika, że poziome stanowią o wzorze huraganu. Trzeba więc zapamiętać/zaznaczyć sobie, jaki będzie kierunek zwijania rolady już przed wstawieniem formy do piekarnika i pilnować tego.
U w a g i:
* Cream of Tartar to środek naturalny, będący produktem ubocznym procesu fermentacji winogron przy produkcji wina. Używany przy ubijaniu białek nadaje objętości i sztywności ubitej pianie oraz utrwala jej konsystencję. Stosowany jest także przy przygotowywaniu gładkiego lukru, ponieważ zapobiega krystalizacji cukru. Jako naturalny spulchniacz nadaje wypiekom puszystości. * Rysowanie linii na cieście to kwestia wprawy. Rękę trzeba prowadzić bardzo pewnie starając się, aby odstępy były równe. Od odległości między nimi zależy jaki wyjdzie wzór. * Przed przystąpieniem do pieczenia warto “wizualnie” zorganizować sobie pracę. * Robotem ubijamy tylko pianę, do łączenia pozostałych składników używamy rózgi i szpatułki. * Dla bardziej ”opornych” polecam film Amel ze sposobu przygotowania rolady.Przepis znalazłam na blogu u Indonezyjki – Amel. Niektóre składniki musiałam dostosować do naszych realiów. Czy to się sprawdziło? Jak najbardziej. Rolada Huragan swoją teksturą zaspokoiła moje poszukiwania na idealne ciasto biszkoptowe. Jest delikatna, puszysta, sprężysta, miękka niczym gąbka, wilgotna… i nie tylko. Nie wiem jeszcze jak sprawdzi się w innych wypiekach, ale na pewno moja przygoda z tym ciastem dopiero się zaczęła. Jest w nim potencjał, który postaram się wykorzystać. Gorąco polecam i życzę smacznego.
Oceń przepis
Królowa Karo
19 września 2018 at 16:17
Wygląda imponująco Pewnie tak też smakuje
Danusia
19 września 2018 at 16:59
Karo – może powiem nieskromnie, ale to jest najlepsza rolada jaką zrobiłam.
Candy Pandas
20 września 2018 at 09:09
W przekroju wygląda to fenomenalnie!
Danusia
20 września 2018 at 11:34
Kochane Pandy – przepis naprawdę warto wypróbować, nie tylko dla wyglądu.
Ewa
24 września 2018 at 14:25
Wygląda fenomenalnie!
Danusia
24 września 2018 at 15:19
Pięknie dziękuję Ewo. Tekstura ciasta też jest fenomenalna.
Anulka
24 września 2018 at 15:11
Wygląda super, czas rzucić mojej babci wyzwanie i upiec to cudo samej!
Danusia
26 września 2018 at 13:12
Anulka – brawo Ty! Życzę Ci powodzenia i udanego wypieku.
ewa
27 października 2018 at 18:43
Witam.Otworzylam strone Amel,ale filmu tam nie ma.
Danusia
27 października 2018 at 19:11
Ewa – na tej stronie wystarczyło zmienić przy zdjeciu (duże zdjęcie nr 2) opcję z RESEP na VIDEO.
U mnie na blogu podlinkowałam teraz jej film z youtube. Kliknij więc ponownie i będzie od razu film.
Nicole
1 czerwca 2019 at 22:36
Amazing.
Ania
4 lipca 2019 at 19:45
Proszę o pomoc: w składnikach widzę 85 g mąki, w dalszym przepisie mowa o przygotowaniu 125 g. Ile w końcu mąki trzeba, a jesli 85, to do czego można wykorzystac pozostałe 40g? Dziekuję.
Danusia
5 lipca 2019 at 02:12
Aniu – do rolady potrzeba 85 g mąki. Sposób jej przygotowania znalazłam w internecie (proporcje były podane na 125 g). Ponieważ często piekę przygotowałam sobie więcej tej mąki (portójną porcję) i wykorzystałam do ciasta biszkoptowego z mlekiem skondensowanym. Jeżeli chcesz tylko 85 g powinnaś przeliczyć odpowiednio składniki.
https://www.mojewypiekiinietylko.com/2018/09/ciasto-biszkoptowe-z-mlekiem-skondensowanym/#more-15088