„Awokado to wspaniały owoc o wszechstronnym wykorzystaniu, bardzo smaczny i zdrowy. Jest idealny do kanapek – rozdrobniony z dodatkiem soli, pieprzu i oliwy z oliwek, a także niezastąpiony jako składnik sałatek – pokrojony, np. w plasterki. Skórka z awokado również da się wykorzystać w kuchni. Jest ona oryginalną “misą”, w której serwować można sałatki, pasty do kanapek czy kawałki serów, a nawet krewetki. Awokado to podstawowy składnik słynnego guacamole, czyli pikantnej pasty do chipsów z tortilli, a także dodatek do koktajlu z krewetek i sushi. Należy jednak pamiętać, że awokado nie toleruje wysokich temperatur. Gotowane lub pieczone nabiera gorzkiego smaku.” Spring rolls z awokado i krewetkami. Czytaj dalej »
Category Archives: Owoce morza
Sałatka ryżowa z kalmarami
Krewetki królewskie tandori
Kolorowe spaghetti z krewetkami
Sałatka z czarnych tortelloni i krewetek
Krewetki kokosowe na puree z mango
Krewetki maślano czosnkowe
Krewetki, to jedne z najpopularniejszych owoców morza. Ze względów smakowych i odżywczych warto nimi urozmaicić naszą dietę. Są doskonałym źródłem wysokowartościowego i łatwo przyswajalnego białka. Charakteryzują się bardzo niską zawartością tłuszczu i są niskokaloryczne. Krewetki maślano czosnkowe. Czytaj dalej »
Makaron chow mein z krewetkami na ostro
Podróży kulinarnych ciąg dalszy. Tym razem wraz z Darią zabieram Was na Wspólne Gotowanie z Formułą do Singapuru. Mieszkańcy Singapuru słyną z zamiłowania do jedzenia. Z tego powodu na powitanie zamiast: “Jak się masz?”, można usłyszeć: “Czy już jadłeś?”. Różnorodność kuchni azjatyckiej w Singapurze jest naprawdę imponująca. Singapurska kuchnia stanowi przejaw etnicznej różnorodności Singapuru. Powstała na przestrzeni kilkuset lat wzajemnego oddziaływania tubylczych Malajów, dominujących Chińczyków, Hindusów, społeczności Peranakan, Euroazjatów o portugalskich korzeniach i Europejczyków, a wśród nich szczególnie Brytyjczyków i Portugalczyków. Jednym z wielu przysmaków serwowanych w Singapurze jest makaron chow mein z krewetkami na ostro. Inspirację zaczerpnęłam od Shinju. Czytaj dalej »