
Jak co roku o tej porze zderzają się dwie opcje – zwolenników i przeciwników Halloween. O tym kto, i w jakiej grupie się znajdzie – zdecydujmy sami. Nie dajmy sobie narzucać czyjejś woli lub przekonań. Dla tych co chcą ten dzień spędzić w formie miłej zabawy polecam duszki jogurtowo waniliowe. Aby wilk był syty i owca cała – dla pozostałych, z tego samego ciasta piekłam ostatnio Muffinki jogurtowo waniliowe z borówkami. Cukierek, albo psikus – wybór zależy od Was.
Składniki:

W pierwszej misce łączymy rózgą mokre składniki – jajka, olej, pastę waniliową, jogurt i śmietanę. W drugiej mieszamy suche składniki – przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia, cukier i cukier z wanilią. Do miski ze składnikami suchymi wlewamy składniki mokre. Całość mieszamy do uzyskania jednolitej masy (nic nie szkodzi jeżeli pozostaną drobne grudki). Foremki silikonowe „duszki” wypełniamy ciastem (można to zrobić łyżką do lodów). Ciasto równomiernie rozprowadzamy widelcem. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200°C na ok. 25 minut (sprawdzamy patyczkiem). Studzimy na kratce. Gdy wystygną, miejsca na oczy i buzie wypełniamy rozpuszczoną czekoladą. Przed podaniem oprószamy cukrem pudrem.
Duszki jogurtowo waniliowe to bardzo sympatyczne ciastka. Jakby je nie nazwać – smaku to nie zmienia. Są wilgotne, puszyste, waniliowe i bardzo smaczne. Gorąco polecam i życzę smacznego.
Halloween na blogu: Bezowe duszki Paluchy wiedźmy Kalafior faszerowany mięsem Oceń przepis
Radek
3 listopada 2017 at 19:36
Super ciacha.
Danusia
6 listopada 2017 at 17:15
Dziękuję.
Królowa Karo
5 listopada 2017 at 14:50
Urocze te duszki
I wcale nie muszą być na Halloween, jeśli ktoś nie lubi
Ot, tak bez okazji też super
Danusia
6 listopada 2017 at 17:16
Dziękuję Karo.
Masz całkowitą rację.
)
Angelika i Monika (Candy Pandas)
6 listopada 2017 at 16:27
My nie obchodzimy Halloween ale tematyczne wypieki bardzo lubimy robić
Świetne te duszki
Danusia
6 listopada 2017 at 17:19
Angelika i Monika – mieszkając w Irlandii trudno “nie obchodzić” Halloween.
W tym dniu muszą być w domu łakocie. Przykro by było otworzyć drzwi i nie dać dziecku cukierków. Piszę to ze szczególnych naciskiem na słowo dziecku,