Egipcjanie lubią, gdy chałwa ocieka tłuszczem sezamowym, w Tunezji sprzedaje się ją w formie torcików, w Turcji zaś jest używana jako dodatek do pieczywa. Grecy jedzą ją podczas święta Katari, które jest odpowiednikiem naszej środy popielcowej. Mało kto nie lubi słodyczy, więc osoby, które ich jeść nie mogą lub z pewnych względów nie powinny poniższy przepis ucieszy na pewno. Chałwa domowa z pistacjami. Słowo chałwa w języku greckim i arabskim oznacza cukierek. Jednak mało kto kojarzy, że powstaje ona głównie z sezamu. Wprost niewiarygodne wydaje się przygotowanie chałwy z tak niewielkiej ilości składników. Chałwę można również przygotować z innych nasion niż sezam. Dla przykładu na Bałkanach powstaje z maku, słonecznika i orzechów. Dodaje się też do niej różne składniki, np. bakalie.

Składniki: - 300g ziaren sezamu - 6 łyżek nektaru z agawy - orzechy pistacjowe niesolone bez łupinek (dałam 40g ale można więcej)
Ziarna sezamu prażymy na suchej patelni. Lepiej podzielić na 2 porcje, aby uprażyły się równomiernie. Nie wolno dopuścić do zbyt mocnego zrumienienia, bo sezam zrobi się gorzki. Uprażone ziarna od razu przekładamy do miseczki, nie zostawiamy na patelni – odstawiamy do wystudzenia. Wystudzone ziarna mielemy (blenderem lub w młynku). Przesypujemy do miseczki, dodajemy pokrojone orzeszki pistacjowe i mieszając dodajemy stopniowo nektar z agawy. Jeżeli damy za dużo nektaru chałwa zrobi się zbyt „plastyczna”, więc lepiej zachować umiar. Gdy tylko składniki się połączą masę przekładamy do pojemnika wyłożonego folią spożywczą lub papierem do pieczenia. Ubijamy (użyłam szklanki), przykrywamy szczelnie i wstawiamy do stężenia, do lodówki.
Chałwa została zrobiona w ramach akcji Ciasto na niedzielę. Ciastem co prawda nie jest, ale wyjątkowym łakociem – na pewno. Chałwą domową z pistacjami mogą się rozkoszować diabetycy, weganie, wegetarianie, osoby na diecie bezglutenowej… i nie tylko. Jest to na pewno nie tylko pyszny, ale i bardzo zdrowy przysmak. Chałwa skrywa w sobie naturalny przeciwutleniacz i jest skarbnicą witamin. Jest bogatym źródłem protein, wapnia i magnezu. Jeśli więc chcecie, bez wyrzutów zjeść coś słodkiego, a w dodatku pysznegoi i zdrowego… zróbcie sobie i bliskim domową chałwę. Gorąco polecam – w prezencie – na święta… i nie tylko. Smacznego.
W akcji Ciasto na niedzielę (Słodkości z sezamem i/lub chałwą), wraz ze mną udział wzięły autorki niżej wymienionych blogów:
- ŻYCIE ZACZYNA SIĘ W KUCHNI – Lekka chmurka chałwowo-śmietankowa bez pieczenia - MOJE DOMOWE KUCHARZENIE – Sezamowe ciasteczka szczęścia- RÓŻOWA KUCHNIA – Pleśniak z owocami, sezamem i pianką kokosową
- MOJE MAŁE CZAROWANIE – Blok twarogowo-pistacjowy z pastą sezamową
- ESMERALDA ZE SMAKIEM – Krówki śmietankowe z sezamem
- SZÓSTE NIEBO – Odwrócony seromak na sezamowym spodzie - GRUNT TO PRZEPIS! – Drozdżowe ślimaczki chałwowe
Wszystkim uczestniczkom bardzo dziękuję za wspólną zabawę i udział w “pieczeniu”.
Wpis zostanie uzupełniony po zakończeniu akcji.
Oceń przepis



















Tort kokosowy
Buleczki drozdzowe puszyste jak bawelna
Truskawkowo waniliowa zebra
Kolorowe spaghetti z krewetkami
Ciasteczka pieczarki
Frytki belgijskie











Asa
29 listopada 2015 at 20:05
Bardzo ciekawa propozycja. Dziękuję za wspólną zabawę!
Danusia
2 grudnia 2015 at 22:19
Asa, również dziękuję za wspólne… “stanie przy garach”.
EsmeraldaZeSmakiem
29 listopada 2015 at 20:09
Jak zawsze wszystko tak piękne i apetyczne. Palce lizać
Danusia
2 grudnia 2015 at 22:30
Trafiłaś Dorotko w samo sedno.
Po chałwie… nie da się palców nie oblizać. 
Dziękuję za wspólną zabawę, cieszę się, że Ci się spodobała .
Moja Osobistosc
29 listopada 2015 at 21:31
nigdy nie robiłam sama chałwy…
Pozdrawiam i zapraszam do mnie
Danusia
2 grudnia 2015 at 22:40
Kasiu, spróbuj – nie pożałujesz.
Masz cudnego kociaka. Pozdrawiam.
Dziękuje za zaproszenie.
ladylaura.
29 listopada 2015 at 22:16
Uwielbiam chałwę.
Danusia
2 grudnia 2015 at 22:45
Witaj w “klubie” Lauro.
Joanna Seta-Pryjomska
30 listopada 2015 at 10:19
Chałwa królową słodyczy!
Dzięki za wspólne, niedzielne pieczenie i do następnego wkrótce
Danusia
2 grudnia 2015 at 22:46
Masz rację Joasiu – chałwa królowa słodyczy! Dziękuję za wspólną zabawę.
Bożena
30 listopada 2015 at 11:24
Jak zawsze pysznie i piękne zdjęcie..Dziękuję Danusiu.
Danusia
2 grudnia 2015 at 23:16
Właśnie Bożenko nacieszyłam oczy Twoimi ciasteczkami sezamowymi.
Dziękuję za wspólne piecznie.
magdam
30 listopada 2015 at 12:21
Dziękuję za udział w mojej akcji
Danusia
2 grudnia 2015 at 23:17
Cieszę się, że mogłam w niej uczestniczyć.
Pozdrawiam.
Angelika i Monika (Candy Pandas)
30 listopada 2015 at 13:31
Już wiesz, że my chałwę bardzo lubimy
Jeszcze niedawno same ją robiłyśmy ale nasz młynek nie zniósł tego za dobrze :/
Marzą nam się takie pistacje niesolone bez łupinek, szkoda, że nigdzie stacjonarnie w okolicy nie są dostępne.
Danusia
2 grudnia 2015 at 23:20
Wiem, wiem, ze lubicie.
Zresztą lubicie to co zdrowe i dobre. 
Przyznam, że bez łupinek jeszcze nie trafiłam pistacji niesolonych, więc będę z Wami o nich marzyć.
Dorota
30 listopada 2015 at 16:43
U Ciebie chałwa, u mnie blok z pistacjami, pysznie było. Dziękuje Danusiu za wspólna zabawę
Danusia
2 grudnia 2015 at 23:31
Zaskoczyłaś mnie Dorotko swoim blokiem, wygląda jak prawdziwa chałwa.
Dziękuję za wspólną zabawę.