Obrane ziemniaki i cebulę trzemy na tarce o drobnych oczkach. Przekładamy na sito i odsączmy do miski sok. Ziemniaki przekładamy do miski. Miskę z sokiem odstawiamy, gdy na dnie osiądzie skrobia płyn wylewamy. Do ziemniaków dodajemy 2 łyżki jogurtu, dokładnie mieszamy. Dodajemy jajka, żółtko, czosnek przeciśnięty przez praskę, sól, pieprz, mąkę i skrobię. Mieszamy do połącznia wszystkich składników. Na patelni rozgrzewamy olej kokosowy i kładziemy łyżką porcje ciasta ziemniaczanego formując placki. Smażymy z obu stron na rumiano, mają być chrupiące. Usmażone odsączamy z nadmiaru tłuszczu na papierowych ręcznikach.
Placki ziemniaczane podane z jogurtem naturalnym to błyskawiczne danie na piątek… i nie tylko. Aromatyczne, pachnące, chrupiące – właśnie takie, jakie powinny być. W moim rodzinnym domu smażenie placków jest domeną Taty. Wierzcie mi, ale nawet taki zwykły placek w takim wykonaniu smakuje niezwykle. Ziemniaki otwierają przed nami nieograniczone możliwości w zakresie ich kulinarnej obróbki. Pasują do naprawdę wszystkiego, można jeść je same lub jako dodatek do innych dań, kroić na różne kształty i podawać w różnej formie… Jedyne granice to nasza własna wyobraźnia. Przepis na placki ziemniaczane dodaję do wydarzenia Błyskawiczny piątek 21 października 2016r. Gorąco polecam i życzę smacznego.
I jeszcze na zakończenie kilka ciekawostek o ziemniakach: - Ziemniaki nazywa się również, w zależności od gwary czy dialektu, barabolami, komperami, bulbami, kartoflami, perkami, pyrami, swapkami, bulwami oraz grelami. - W Europie XVII-XVIII wieku ziemniaki były traktowane jako rośliny ozdobne. - Największym producentem ziemniaków na świecie są Chiny (produkuje się tam ponad 80 mln ton rocznie, w Polsce – około 8 mln ton). - W Peru utworzono największy na świecie bank genów ziemniaka. Znajduje się w nim ponad 10 tysięcy odmian tego warzywa.
Oceń przepis
Marzena
21 października 2016 at 19:01
Mniam Danusiu jakie pyszne cudownie wyglądają
Danusia
21 października 2016 at 22:46
Dziękuję Marzenko. Były takie, jak robi mój Tato – wyśmienite.
Angelika i Monika (Candy Pandas)
22 października 2016 at 17:28
Takie gorące i chrupiące placki to smak dzieciństwa, którego nie da się zapomnieć <3
Królowa Karo
23 października 2016 at 09:21
Dawno nie robiłam. I nigdy nie dodawałam czosnku do ciasta – muszę spróbować.