
Placek po węgiersku… placek po cygańsku… placek po zbójnicku… a może jeszcze inaczej? U mnie, to jest placek ziemniaczany z gulaszem. Są wersje z papryką, z pieczarkami, ja robię – i z jednym i drugim. A nazwa? Cóż znaczy nazwa, przy aromatach wydobywających się z kuchni, podczas przygotowywaniu placka i gulaszu. “Jaki jest Twój sposób na ziemniaka???” Czytaj dalej »