
Szybkie dania zawsze cieszą się dużym powodzeniem, a dodatek owoców jest ich kolejnym atutem. Dla dzieci będą frajdą… i nie tylko – naleśniki na maślance, z jabłkami. Wersja ostateczna – na życzenie.
Składniki:
Do maślanki wbijamy całe jajka, miksujemy, dodajemy przesianą mąkę, sodę, sól – dokładnie wyrabiamy ciasto. Obrane jabłka ścieramy do ciasta, szybko mieszamy, aby nie ściemniały. Smażymy na bardzo niewielkiej ilości rozgrzanego oleju (początkowo miałam zamiar smażyć na rzepakowym, jednak wygrał – kokosowy), na średnim ogniu, z obu stron. Podajemy posypane cukrem pudrem lub, jak kto lubi.
Z moich naleśników na maślance z jabłkami wycięłam foremką równe placuszki. Posypane cukrem pudrem, w towarzystwie jabłka chyba apetycznie się prezentują. „By niejadek zjadł obiadek” można im nadać różny kształt, na życzenie milusińskich. Smacznego.
Naleśniki na maślance, z jabłkami dołączam do akcji „Jedzmy polskie jabłka”.
Oceń przepis
Blue Raven
29 lipca 2014 at 14:13
To było pierwsze danie, które nauczyłam się gotować.
Tak bardzo lubiłam racuchy z jabłkami, że mama miała dość mojego marudzenia i kazała mi iść do kuchni. I albo zrobię je sobie sama, albo będę cierpieć w milczeniu.
Dość powiedzieć, że kuchnia przypominała strefę bombardowań, ja miałam poparzone paluchy, ale racuchy zrobiłam. Chyba były też niejadalne…
Twoje są doskonałe
Danusia
29 lipca 2014 at 14:44
Dziękuję Blue.
Moim pierwszym “dziełem” w kuchni były kruche ciastka. Miałam wtedy chyba 8 lat. Na ich “kruchości” można sobie było zęby połamać, ale oczywiście wszystkim bardzo smakowały. Może dlatego się nie zniechęciłam i dalej brnęłam w kulinarne przygody, co doprowadziło mnie tutaj.
ladylaura.
29 lipca 2014 at 15:23
Ja nie pamiętam ,ale coś biszkoptowego z galaretką ,fajne wspominki.Naleśniki uwielbiam ,robię co tydzień ,dekoracja jabłkowa cudna.
Danusia
30 lipca 2014 at 23:39
W mojej pamięci utkwiły jeszcze faworki. Mało kuchnia nie poszła z dymem. Ale, to też był wiek – przed 10.
Królowa Karo
30 lipca 2014 at 00:04
Jutro będę robić naleśniki, ale na wytrawnie bardziej. Natomiast na maślance jeszcze naleśników nie robiłam, może wypróbuję.
Danusia
30 lipca 2014 at 23:43
Karolino – wypróbuj Junior pewnie byłby zadowolony.
Danusia
30 lipca 2014 at 00:54
Polecam również na serwatce. Nie wiem, czy może robiłaś?
Lena
30 lipca 2014 at 08:13
Bardzo lubię takie naleśniki na maślance. Świetne na lato
Danusia
30 lipca 2014 at 09:41
Spójrz Lena poniżej, te na serwatce też są pyszne.
https://www.mojewypiekiinietylko.com/2014/01/nalesniki-na-serwatce/
kasia
30 lipca 2014 at 12:36
Oj, nawet mam maslanke w lodowce!

Milo, ze bierzesz udzial w akcji dziecinnej na Mikserze.
Kasia
http://www.lejdi-of-the-house.bloog.pl
Danusia
30 lipca 2014 at 12:39
No to – do dzieła Kasiu.
Maślanka czeka. 
Zapewne, to nie ostatni mój przepis dodany do akcji.
Marzena
30 lipca 2014 at 22:11
Mniam uwielbiam różnego rodzaju placki
rewelacyjne danie
Danusia
30 lipca 2014 at 23:37
Witam w klubie Marzenko.
domowacukierniaewy.blox.pl
31 lipca 2014 at 00:34
Na maślance? Super pomysł! Bardzo apetyczne placuszki
Agnieszka, Czerwona Fasola
31 lipca 2014 at 01:30
super obiad na lato