
Składniki:

Bulion doprowadzamy do wrzenia, dodajemy suszone chilli, imbir, trwaę cytrynową, sos sojowy. Oddzielamy liście kapusty, zostawiamy całe „środki” z małymi listkami – płuczemy. Odkrajamy białe twarde części, kroimy je w paski. Części zielone, również pokrojone w paski, podsmażymy osobno i dodamy na końcu. Marchew kroimy w talarki, szalotki w półtalarki, por i paprykę w paski. Na patelni rozgrzewamy olej sezamowy, wrzucamy kolejno – marchew, podsmażamy – dodajemy szalotkę, por, czosnek, białe części kapusty, paprykę. Chwilę dusimy pod pokrywką – warzywa nie mogą być rozgotowane. Przekładamy całą zawartość do garnka z bulionem. W miarę potrzeby zupę doprawiamy Na patelnię wlewamy łyżkę oleju sezamowego, rozgrzewamy i wrzucamy, dosłownie na 2 minuty, zielone części pak choi i pozostawione „środki”, które również przekładamy do garnka z zupą. Dodajemy sok wyciśnięty z ½ limonki i w miarę potrzeby doprawiamy solą i pieprzem. Makaron ryżowy wkładamy do garnka z wrzącą posoloną wodą – przykrywamy na 8 minut (nie gotujemy). Odlewamy wodę, a makaron hartujemy zimną wodą, odcedzamy. Na suchej patelni rumienimy ziarna sezamu. Zupę podajemy z makaronem, mięsem z kurczaka (jeżeli gotujemy na bulionie drobiowym), posypaną uprażonymi ziarnami sezamu.
Azjatycka zupa pak choi zawsze zachwyca swoim smakiem i wyglądem. Ważne jest, aby nie rozgotować warzyw. Mają być al dente, bo to bardzo podnosi walory smakowe potrawy. Kolejną zaletą tej zupy jest to, że możemy ją przygotować w wersji wegetariańskiej lub z dodatkiem mięsa. Jedna i druga na pewno spełni Wasze oczekiwania. Smacznego.
Blue Raven
11 kwietnia 2015 at 09:11
Dragon bowl
Z taką nazwą się spotkałam. Pyszne, i jak większość takich dań, absolutna dowolność komponowania. Czysta radość.
Bardzo podoba mi się Twoja. Teraz tylko dorwać gdzieś kapustkę
Danusia
11 kwietnia 2015 at 10:01
Dziękuję Agnieszko.
Uwielbiam kuchnię azjatycką, właśnie za dowolność komponowania dań. Sprawia to wiele radości i przy minimum wysiłku daje maksymalne efekty Nigdy nie zawodzi – ani wyglądem, ani smakiem.
Angelika i Monika (Candy Pandas)
11 kwietnia 2015 at 11:52
Kuchnia azjatycka obfituje w przeróżne aromatyczne zupy a dania nie są tak tłuste jak nasze. Nie przez przypadek Azjaci są dużo zdrowsi i przeżywają więcej lat
Fantastyczna
Tyle dodatków w tym daniu, że aż nie wiadomo co najpierw zjeść
Danusia
11 kwietnia 2015 at 12:16
Dziękuję Angelika i Monika.
Nie na darmo się mówi o daniach na poprawę humoru. Właśnie takie są potrawy kuchni azjatyckiej.
Agnieszka SportyGirl
12 kwietnia 2015 at 00:07
Zupa wygląda tak, że najchętniej od razu bym ja zjadła. Pożyczam przepis i będę eksperymentować w domu
Danusia
12 kwietnia 2015 at 12:01
Witaj Agnieszko, dziękuję za odwiedziny.

Mam nadzieję, że zupa przypadnie Ci do gustu i, tak jak ja, będziesz do niej wielokrotnie wracać.
Pozdrawiam.
Joanna - symfoniasmakowa.blogspot.com
12 kwietnia 2015 at 17:16
Dawno mam ochotę na jakąś azjatycką zupę, a coś czuję, że ta musi być pyszna
Danusia
12 kwietnia 2015 at 17:34
Joasiu, gorąco polecam.
Kapusta pak choi, ze swoim potencjałem na pewno przypadnie Ci do guistu, a zupa jest wyśmienita.
ladylaura.
12 kwietnia 2015 at 18:50
Jak cudownie podana ,pycha.
Danusia
12 kwietnia 2015 at 20:39
Dziękuję Lauro.

Kuchnia azjatycka jest tak barwna, że samo podanie potrawy jest zawsze zabawą i ciekawym doświadczeniem.
Pozdrawiam Lauro.
ewa
2 marca 2017 at 16:57
szukałam przepisu na zupę z pak choi, bo ostatnio w Lidlu jest na półce a tak się złożyło, że jakoś wcześniej nie umiałam na nią trafić..
w każdym razie zrobiłam z tego przepisu i z tego miejsca chciałabym podziękować!
zupa wyszła pyyyyszna i na pewno do powtórki!
Danusia
2 marca 2017 at 18:13
Witaj Ewo.

Bardzo się cieszę, że zupa azjatycka zyskała kolejną zwolenniczkę.
Mam nadzieję, że przy okazji powtórki zaszczycisz Galerię zdjęciem swojej wersji. Pozdrawiam.