Składniki na 12 szt. : - 300g mąki tortowej - ½ szklanki cukru - 2 jajka - 6 łyżek oleju (dałam kokosowy) - 250ml kefiru z grzybka tybetańskiego - 2 łyżeczki proszku do pieczenia - skórka otarta z cytryny - sok z 1 cytryny - szczypta soli waniliowej Dodatkowo do wyboru: - krem ajerkoniakowy, lukier, cukier puder, orzechy pistacjowe, owoce…
Do przygotowania muffinek nie używamy robota, wystarczy rózga i łyżka. Jeżeli nie macie kefiru z grzybka tybetańskiego możecie użyć zwykłego kefiru. W jednej misce mieszamy składniki suche (mąkę, proszek do pieczenia, cukier i sól waniliową). W drugiej mokre (kefir, jajka, olej, sok wyciśnięty z cytryny). Suche składniki dodajemy do mokrych – mieszamy i to niezbyt dokładnie. Dodajemy skórkę cytrynową – łączymy z ciastem. Ciasto na muffiny nie powinno być dokładnie wyrobione, drobne grudki mąki powinny pozostać. Ciasto przekładamy do przygotowanych foremek wyłożonych papilotkami. Nie należy wlewać więcej niż do ¾ wysokości. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180º C na ok. 20 minut. Upieczone studzimy na kratce. Muffinki zdobimy według uznania. Może to być lukier, bita śmietana, czy też – jak u mnie – krem ajerkoniakowy i pistacje.
Cytrynowe muffiny na kefirze z grzybka tybetańskiego to nie tylko deser, ale i kolejny sposób na wykorzystanie kefiru z grzybka tybetańskiego. Skorzystałam z przepisu intma43 na stronie Garnek.pl. Prostota wykonania, minimalizm użytych składników, sprzętów i naczyń są na pewno ich dodatkowym atutem. Muffiny to ciastka, które nigdy się nie znudzą. Ile gospodyń tyle przepisów, ile przepisów – tyle pomysłów na ich podanie. Polecam i życzę smacznego.
Wraz ze mną autorki n/w blogów uczestniczyły w akcji Ciasto na niedzielę (mufinki) :
- Moje domowe kucharzenie - Moje Małe Czarowanie - Kulinarna Maniusia - Sama słodycz ze szczyptą chilli - Kocurkowe rozmyślania w kuchni u Anielki - Słodka babeczka - Izioni pyszne smaki - Kuchnia u Krysi - Różowa Kuchnia - Kuchnia co dnia - Prawo do gotowania z pasją - UsmażonaLista będzie uzupełniona po zakończeniu wydarzenia. Wymienionym dziękuję za wspólne pieczenie.
Oceń przepis
Natalie
27 września 2015 at 21:55
Prześliczne! Aż szkoda jeść
http://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Danusia
27 września 2015 at 23:15
Natalie – dziękuję. Szkoda by było ich nie zjeść.
Danuta Rozmys
27 września 2015 at 22:11
Fantastyczne te twoje muffinki i ten krem ,marzenie .Dziękuję za wspólne wypieranie ))
Danusia
27 września 2015 at 23:11
Dziękuję Danusiu również za wspólne wypiekanie.
Danuta Rozmys
27 września 2015 at 22:12
Wypiekanie hi hi
Danusia
27 września 2015 at 23:13
Usmażona
28 września 2015 at 08:40
Przeepiękne!!
Danusia
28 września 2015 at 09:33
Dziękuję. Taki efekt wcale nie wymaga dużego nakładu pracy. Dziękuję za wspólne pieczenie.
BernadettaP
28 września 2015 at 15:25
Piękne wyszły. Dziękuję za wspólne pieczenie.
Danusia
28 września 2015 at 16:52
Dziękuję Bernardetto za wspólne pieczenie. Pozdrawiam.
Dorota
28 września 2015 at 17:14
Piękne i zdrowe, dziękuję Danusiu za wspólne pieczenie i do nastepnego:-)
Danusia
28 września 2015 at 17:50
Również dziękuję Dorotko za wspólne pieczenie. Do następnego.
Angelika i Monika (Candy Pandas)
28 września 2015 at 17:59
Kiedyś nałogowo nasza mama robiła kefir z tego grzybka ale nam aż tak bardzo nie smakował Niby na początku dobre ale szybko nam się zbrzydło Fajny sposób na wykorzystanie niedopitego kefiru
Danusia
28 września 2015 at 18:11
Ja staram się “nie maltretować” kefirkiem rodziny. Kiedy przychodzi taki dzień, że mamy go dość, to zamrażam na jakiś czas. Nic na siłę.
iziona
28 września 2015 at 19:39
Jak zawsze przepiękne i przeapetyczne zdjęcia. Dziękuję za kolejne wspólne i do następnego
Danusia
28 września 2015 at 22:34
Bardzo dziękuję, fajnie razem upiec coś na niedzielę, nawet wirtualnie.
Marzena
28 września 2015 at 20:10
Danusiu ale cudne te twoje muffinki, dziękuje za wspólne pieczenie
Danusia
28 września 2015 at 22:35
Marzenko dziękuję za komentarz i wspólne pieczenie.