O cukrze waniliowym słyszał każdy, ale o soli waniliowej… przyznam, że ja też nie. Tym razem zainspirował mnie Gordon Ramsay. Ciekawość… i nie tylko, skłoniła mnie do wypróbowania tego połączenia smaku i aromatu.
- 110g drobnej soli morskiej - 1 laska wanilii
Laskę wanilii rozcinamy wzdłuż cienkim, ostrym nożykiem. Rozkładamy i „zdejmujemy” końcówką noża ziarenka wanilii. Sól wsypujemy do niedużego, szczelnego słoiczka, dodajemy zebrane ziarenka, mieszamy je z solą. Laskę wanilii kroimy na mniejsze kawałki i dodajemy do słoiczka. Szczelnie zakręcamy, potrząsamy, aby przemieszać smaki i aromaty. Odstawiamy i używamy, w miarę potrzeby.
Sól waniliowa ma zastosowanie do deserów, podkreśla smak czekolady, kawy, jest niezastąpionym dodatkiem do serników… i nie tylko. Oczywiście wykorzystywana z dozą umiaru. U mnie będzie miała konkretne zastosowanie, gdyż przygotowałam ją specjalnie do… No właśnie – do czego? O tym się przekonacie, mam nadzieję już wkrótce. Nie dzisiaj, czy jutro, ale „co się odwlecze, to nie uciecze”. Zachęcam, zróbcie sobie taką przyprawę, już sam zapach do tego skłania.
Oceń przepis
Blue Raven
5 czerwca 2014 at 17:51
Już nastawiłam swoją. Ten pomysł jest cudowny. Geniusz tkwi w prostocie.
Danusia
5 czerwca 2014 at 18:09
Zawsze to powtarzam.
Królowa Karo
6 czerwca 2014 at 15:40
No to ja czekam z niecierpliwością, co tam ciekawego z dodatkiem tej soli wyczarujesz.
Danusia
6 czerwca 2014 at 16:16
Cierpliwości, chwila-moment i zabieram się za czarowanie.