Nie ulega wątpliwości, że oryginalne pesto jest zielone. A jeśli potrzebne jest … czerwone? No cóż, myślałam, że będę oryginalna. Okazało się, że takich pomysłów jest w internecie „na kopy”. Oto moja wersja pesto z buraków pieczonych.
Składniki:
- 3 upieczone małe buraki
- 1 ząbek czosnku
- ok. 80g płatków migdałowych
- trochę soku z cytryny (dla zachowania
koloru i do smaku)
- ok. 3 łyżek oliwy
- różowa sól himalajska
Ostudzone upieczone buraki kroimy na kawałki. Przekładamy do pojemnika blendera, dodajemy pokrojony czosnek, migdały oraz trochę soku z cytryny. Miksujemy na gładką masę, wlewamy porcjami oliwę dalej miksując. Doprawiamy solą himalajską. Pesto z buraków pieczonych podajemy… według potrzeb i gustu.
Uwaga:
Uprzedzając ewentualne pytanie - czy do pesto można użyć buraków gotowanych – z góry odpowiadam. Buraki pieczone mają intensywną barwę i zupełnie inny smak (bogatszy) niż gotowane, więc jeśli chcecie dobre pesto – warto poświęcić trochę czasu.
Pesto z buraków pieczonych podałam z kuskusem cytrynowo czosnkowym. Powstało, jak wiele potraw, z potrzeby chwili. Możliwości jego wykorzystania jest bardzo wiele, ale to pozostawiam do Waszej inwencji. Gorąco polecam i życzę smacznego.
Oceń przepis











Tort kokosowy
Buleczki drozdzowe puszyste jak bawelna
Truskawkowo waniliowa zebra
Kolorowe spaghetti z krewetkami
Ciasteczka pieczarki
Frytki belgijskie











Angelika i Monika (Candy Pandas)
16 lutego 2016 at 15:57
Też robiłyśmy pesto z pieczonych buraków i o mamo jakie to było dobre
Ale zamiast migdałów dodałyśmy słonecznik
Danusia
16 lutego 2016 at 18:34
Pesto jest naprawdę pyszne.
Zastanawiam się nad połączeniem z serem kozim.
Angelika i Monika (Candy Pandas)
19 lutego 2016 at 12:59
Jako fanki (od dzieciństwa) koziego sera, jesteśmy za!
Joanna Seta-Pryjomska
23 lutego 2016 at 12:08
Bardzo smaczna opcja pesto!