Maliny się kocha, malin się pożąda, dla ich smaku oraz zapachu, który jest niepowtarzalny, i przywołuje wiele wspomnień. Deser malinowy z nutką cytryny.
Składniki: - 250g świeżych malin - 450ml śmietany kremówki - 250g mascarpone - 2 łyżki jogurtu greckiego - 2 łyżki cukru (do sosu malinowego) - 1 łyżka cukru pudru (do śmietany) - 1 łyżka soku z cytryny - skórka z cytryny (starta i wykrojona)
Maliny płuczemy i odsączamy z wody na sitku. Odkładamy kilka ładniejszych sztuk do dekoracji. Pozostałe miksujemy blenderem z dodatkiem łyżki soku z cytryny i 2 łyżek cukru. Śmietanę ubijamy z 1 łyżką cukru pudru (lepiej, aby deser nie był za słodki), dodajemy serek mascarpone i 2 łyżki jogurtu. Mieszamy łyżką. Masę śmietanową dzielimy na 2 połowy. Do białej dodajemy 1 łyżeczkę startej skórki z wyszorowanej i wyparzonej cytryny. Do drugiej, dodajemy część sosu malinowego (tyle, aby zabarwić masę, ale jej nie rozrzedzić). Na dno pucharków wlewamy po łyżeczce sosu malinowego. Nakładamy naprzemiennie, najlepiej przy użyciu rękawa cukierniczego z tylką, obie masy. Każdą warstwę również polewamy sosem. Gotowy deser ozdabiamy skórką cytrynową i listkami mięty.
Niedługo Dzień Matki. Deser malinowy z nutką cytryny, jako słodki prezent będzie zapewne miłą i bardzo sympatyczną niespodzianką. Raczej nie należy do gatunku skomplikowanych, czy trudnych, a sprawi zapewne wiele radości. Duże dzieci też bez problemu sobie z nim poradzą. Smacznego.
Deser bierze udział w konkursie Słodki prezent na Dzień Matki, zorganizowanym przez Katarzynę z bloga Tradycyjna kuchnia http://tradycyjnakuchnia.blogspot.ie/2014/05/konkurs-sodki-prezent-na-dzien-matki.html
Oceń przepis
Blue Raven
14 maja 2014 at 15:12
W malinowym chruśniaku, Danusiu?
Danusia
14 maja 2014 at 15:42
Leśmian może być dumny…
Katarzyna Dzierżęga
14 maja 2014 at 18:19
ale pycha uwielbiam takie owocowe desery!
ps. Dziękuje za nadesłanie przepisu do konkursu
Pozdrawiam
Danusia
14 maja 2014 at 20:00
Dziękuję i życzę wielu zgłoszeń. Pozdrawiam.
Życie z apetytem
14 maja 2014 at 19:13
Słodkie pyszności i pięknie, fantazyjnie podany deser. Wspaniały
Danusia
14 maja 2014 at 20:02
Dziękuję. Same maliny, to cudowny owoc, a co dopiero w deserze…
Smaki Edyty
15 maja 2014 at 14:54
To ja poprosze Pozdrawiam Danusiu
Danusia
15 maja 2014 at 15:37
Który pucharek sobie życzysz ? Pozdrawiam Edytko.
Marzena
12 sierpnia 2014 at 13:09
Deser pychotka szkoda że malinki są tak krótko
Danusia
12 sierpnia 2014 at 13:53
Maliny i truskawki, to moje ulubione owoce. Żadne inne tak nie pachną… a ten wygląd i smak… poezja.