
Składniki:

Obrane ziemniaki płuczemy, kroimy na paski grubości ok. 1 cm. Zagotowujemy wodę z łyżką cukru. Na wrzątek wrzucamy pokrojone ziemniaki (nie gotujemy ich). Po 5 minutach odcedzamy i dokładnie osuszamy na ściereczce. Rozgrzewamy olej (najlepiej użyć frytownicy) do temperatury 160ºC. Wrzucamy porcję ziemniaków, smażymy do chwili, aż wypłyną na powierzchnię. Wyjmujemy na papierowe ręczniki i odsączamy z tłuszczu. Zwiększamy temperaturę frytownicy do 180ºC, ponownie wkładamy odsączone z tłuszczu frytki i smażymy do uzyskania złotego koloru. Wyjmujemy na papierowy ręcznik. Podajemy oprószone solą morską i z ulubionym sosem (orzechowym, tzatziki, andaluzyjskim, belgijskim, alioli… lub z ketchupem, czy majonezem). Wyśmienicie smakują podane z samym jogurtem.
Oryginalne frytki belgijskie, zwane Vlaamse friet, są nawet marką handlową i symbolem najwyższej jakości w Amsterdamie i Utrechcie. Po co zadowalać się mrożoną namiastką kupioną w markecie, skoro można dogodzić swojemu podniebieniu, przygotowując frytki belgijskie samodzielnie. Przecież jest to tylko kwestia odpowiedniej obróbki ziemniaków. Dwufazowe ich usmażenie w odpowiedniej temperaturze sprawi, że frytki będą chrupiące, miękkie w środku, nie przesiąknięte tłuszczem i niezwykle smaczne. Poznajcie smak belgijskich frytek. Smacznego.
Blue Raven
27 lutego 2015 at 16:01
Lubię
Ale rzadko jadam, bo to taka bomba tłuszczowo-skrobiowa
Ale fakt, warto się pobawić, bo żadne inne nie smakują aż tak dobrze.
Danusia
27 lutego 2015 at 16:54
Blue, frytki belgijskie nie sa przesiąknięte tłuszczem, właśnie dzięki takiej metodzie ich przygotowania. Na pewno są dalej kaloryczne, ale… raz na jakiś czas można poszaleć.
Iwona
27 lutego 2015 at 16:33
Bardzo apetycznie i zachecająco wyglądają te fryteczku
Piękne zdjęcia!
Danusia
27 lutego 2015 at 17:03
Bardzo dziękuję Iwonko za uznanie.
Frytki były naprawdę pyszne.
domowacukierniaewy.blox.pl
27 lutego 2015 at 16:36
Lubię frytki, nawet bardzo
Pyszne są
Danusia
27 lutego 2015 at 17:07
Ewa, spróbuj frytek belgijskich. Te są dopiero pyszne.
Angelika i Monika (Candy Pandas)
27 lutego 2015 at 18:50
Niestety smażonych rzeczy jeść nie możemy, więc zostają nam tylko pieczone frytki i to też bardzo rzadko :/ Ale nam smaka narobiłaś
Danusia
27 lutego 2015 at 19:32
Szkoda, że nie możecie spróbować tych frytek. Cóż zdrowie ważniejsze, ale… pooglądać zawsze można.
Angelika i Monika (Candy Pandas)
28 lutego 2015 at 12:05
Pewnie, że można oglądać ale to grozi utonięciem we własnej ślinie
Ola
27 lutego 2015 at 19:10
Wyglądają fantastycznie! Aż zgłodniałam od czytania
Danusia
27 lutego 2015 at 19:35
Dziękuję Olu.
Moje zamierzenia widać odniosły zamierzony skutek.
Ania - Kto ugości moich gości?
27 lutego 2015 at 20:40
Danusiu, a po wrzuceniu na wrzątek pokrojonych ziemniaków wyłączamy gaz czy ma być włączony tyle że ziemniaki mają się nie gotować? Bo bardzo mi się podoba ten sposób na domowe frytki:)
Danusia
27 lutego 2015 at 23:03
Aniu, jak napisałam “Na wrzątek wrzucamy pokrojone ziemniaki (nie gotujemy ich)”. Czyli najlepiej zdjąć garnek z kuchenki.
Królowa Karo
28 lutego 2015 at 20:48
Słyszałam o tych frytkach. I wiem, że jedzą je z majonezem, a nie jak my z keczupem.
Danusia
28 lutego 2015 at 23:38
Karo, Belgowie rzadko jedzą frytki z majonezem. Częściej z sałatką, z omułkami (mosselen), z kotletem, gulaszem lub carbonade flamande (mięso wołowe lub końskie duszone z cebulą w piwie). Narodową potrawą Belgów są omułki z frytkami.
Frytki z majonezem i octem preferują Brytyjczycy i Irlandczycy. Mieszkam w Irlandii i przyznam, że taka “konsumpcja” zadziwia mnie do dzisiaj.
A że o gustach się raczej nie dyskutuje, dla mnie do frytek wystarczy jogurt naturalny.
Aldi i Andrzej
19 listopada 2015 at 20:30
Polane octem koszmarr. Testowaliśmy granice własnej wytrzymałości w Yorkshire ;( W naszym rodzimym kieleckim naturalnym dodatkiem byłby majonez albo doskonale soczyste ogórki małosolne Gomaru
Jedno jest pewne, tych boskich fryt samych spożywać nie wypada
Danusia
19 listopada 2015 at 22:37
W Irlandii, gdzie mieszkam, frytki z octem są tak popularne jak Guinness. Pomimo, że testowanie potraw “mam we krwi”, to połączenie frytek z octem, do dzisiaj jest dla mnie profanacją. Majonez + ketchup, ewentualnie dodatek czosnku – z takim zestawem, jak najbardziej.
Aldi i Andrzej
25 listopada 2015 at 22:32
O tak! Wyspiarki w kuchni pozwalają sobie na dużo i wcale nie znaczy że mało kalorycznie
Brytolki nie mają “kompleksów” aby zjeść na krótkiej przerwie, żeby to lunch był! całe dwie kanapy nadziane frytkami i brązowym sosikiem
bolo
29 kwietnia 2016 at 21:58
Taka drobna uwaga, ziemniaki w Europie pojawiły się w XVI wieku
Danusia
30 kwietnia 2016 at 00:32
Bolo, bardzo dziękuję za uważne oko.
Oczywiście, trudno żeby wcześniej niż ziemniaki pojawiły się frytki belgijskie. Zapis skorygowałam. 
Pozdrawiam.
Marcel
7 maja 2016 at 16:40
Świetnie smakują z samodzielnie zrobionym sosem czosnkowym na jogurcie naturalnym, warunek to duuuuzo czosnku…. i zapomnijcie o całowaniu
Danusia
7 maja 2016 at 19:54
Marcel – moja propozycja – jeść sos czosnkowy z partnerem/rką i… “zostanie w rodzinie”.
Magdalena
8 grudnia 2016 at 17:28
Wyglądaja mega pysznie.
Emilka
10 stycznia 2018 at 12:13
Witam gdzie można kupić mąkę ?
Danusia
10 stycznia 2018 at 12:52
Emilko – chyba dodałaś komentarz nie pod tą potrawą. W tej nie ma żadnej mąki.
Lidia
11 lipca 2019 at 00:17
Zrobiłam je pierwszy raz i.. od dzisiaj robię tylko takie!
Danusia
11 lipca 2019 at 09:18
Lidio – podzielam Twoją oipinię.
Robsson
2 września 2020 at 00:30
Frytki mógłbym jeść codziennie! A takie to już w ogóle wyglądają przepysznie
Kamila
26 września 2020 at 16:42
Najważniejsze w robieniu frytek są dobre ziemiaki, młode nie koniecznie się nadają za to dobre są te z dużą ilością skrobi.