Składniki: - ok. 1 kg ugotowanych ziemniaków - mąka ziemniaczana (1/4 wagi ziemniaków) - 2 łyżki mąki tortowej - świeży szpinak (zużyłam ok. 100g) - 1 ząbek czosnku
W dużym garnku zagotowujemy posoloną wodę (zanim woda się zagotuje kluski będą gotowe). Ugotowane ziemniaki (mogą być, jak u mnie – z poprzedniego dnia) przeciskamy przez praskę. Wyrównujemy powierzchnię. Dzielimy na 4 równe części. Odkładamy 1 część (zmiksujemy ją ze szpinakiem) i w to miejsce wsypujemy mąkę ziemniaczaną. Do misy blendera wkładamy umyty i osuszony szpinak, dodajemy pokrojony ząbek czosnku – miksujemy. Dodajemy odłożoną część ziemniaków, ponownie miksujemy (jeżeli kolor nas nie zadowoli możemy dodać więcej szpinaku). Do miski z ziemniakami i mąką ziemniaczaną dodajemy 2 łyżki mąki tortowej oraz zmiksowane ziemniaki ze szpinakiem. Łączymy składniki i wyrabiamy dokładanie masę. Z gotowej masy formujemy okrągłe kluski (używam łyżki do lodów), które lekko rozpłaszczamy i robimy w nich palcem (lub końcówką od tłuczka) charakterystyczną dziurkę. Gdy woda się zagotuje wrzucamy kluski. Gotujemy 3-4 minuty od chwili wypłynięcia klusek na powierzchnię.
Zielone kluski śląskie, tak jak tradycyjne podajemy jako dodatek do pieczonych dań mięsnych z sosem (na Górnym Śląsku zwłaszcza z roladami) lub przyrządzanej na rozmaite sposoby kapusty. Występują także jako danie podstawowe, okraszone stopioną słoniną. Zielone kluski śląskie – czyż nie są urocze? Gorąco polecam i życzę smacznego.
Polecam również przepis na :
- Kluski śląskie z pesto bazyliowo migdałowym
Organizatorką wydarzenia na FB Zielono mi! 7 jest Małgosia i jej Trochę inna cukiernia .
Oceń przepis
ladylaura.
17 marca 2016 at 15:45
Piękne!.
Danusia
17 marca 2016 at 16:48
Dziękuję Lauro. To dobry pomysł na “przemycenie” nielubianego przez niektórych szpinaku.
Słodkie Abstrakcje
18 marca 2016 at 10:39
Niby nic.. A dzięki kolorowi robią wrażenie
Angelika i Monika (Candy Pandas)
18 marca 2016 at 16:33
Super wyglądają Kochamy szpinak ale takich klusek nigdy nie robiłyśmy a szkoda, bo muszą fajnie smakować
Danusia
21 marca 2016 at 13:52
Dziewczyny – dlaczego szkoda? Nic straconego – wystarczy zrobić. Znając Wasze możliwości – to “pikuś”.
Joanna Seta-Pryjomska
19 marca 2016 at 12:06
Rewelacyjne w wyglądzie i nie wątpię, że równie wspaniałe w smaku
Danusia
21 marca 2016 at 13:54
Joasiu – te kluski, to “śląskie we fraku”.
Adri
21 marca 2016 at 17:40
Kolor robi wrażenie!
Pozdrawiam
Danusia
21 kwietnia 2016 at 23:00
Pięknie dziękuję.
Izabela
21 kwietnia 2016 at 20:55
Ale zielone kluski śląskie, aż ślinka cieknie na taki kolor
Danusia
21 kwietnia 2016 at 23:02
Iza – zapraszam też na kluski śląskie z pesto bazyliowo migdałowym.
https://www.mojewypiekiinietylko.com/2014/05/kluski-slaskie-z-pesto-bazyliowo-migdalowym/#more-2521